Polacy przyznają rację Rutkowskiemu

Polacy przyznają rację Rutkowskiemu

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. PAP/Andrzej Grygiel) 
W sprawie półrocznej Madzi z Sosnowca Polacy lepiej oceniają działalność Krzysztofa Rutkowskiego niż policji - wynika z badań przeprowadzonych przez MillwardBrown SMG/KRC dla TVN24.
Krytycy zarzucają Rutkowskiemu, że choć udało mu się przekonać matkę dziewczynki do wyjawienia prawdy o losie Madzi, to złamał przy tym zasady etyki. Rozgorzał też spór na linii Rutkowski - policja. Chodzi m.in. o to, czy funkcjonariusze oferowali rodzinie opiekę psychologiczną. Rodzina Madzi oświadczyła, że policja nic takiego nie zrobiła, a pomoc zapewnił Rutkowski. Rutkowski zarzucił policji "bezczelne kłamstwa", policja zagroziła pozwem. Spór trwa.

Rację ma Rutkowski czy policja? - Rutkowski - odpowiedzieli ankietowani. 44 proc. uczestników sondażu opowiedziało się za detektywem, 30 proc. - za policją. 26 proc. pytanych nie potrafiło ocenić, kto ma rację.

65 proc. za Rutkowskim

Respondenci odpowiadali też na pytanie: "Jak oceniasz działania Krzysztofa Rutkowskiego?". 41 procent oceniło je "raczej dobrze", prawie jedna czwarta ankietowanych "zdecydowanie dobrze", 17 proc. "raczej źle", a 8 proc. "zdecydowanie źle".

Kolejne pytanie dotyczyło pracy funkcjonariuszy policji w sprawie półrocznej Magdy z Sosnowca. Działania policji "raczej dobrze" oceniła jedna trzecia respondentów, co dziesiąty zaznaczył odpowiedź "zdecydowanie dobrze". Krytyków policji było nieznacznie więcej. Działania funkcjonariuszy "zdecydowanie źle" oceniło 15 proc. badanych, a "raczej źle" - 32 proc.

Matka wymyśliła porwanie

Półroczna Magda zaginęła 24 stycznia. Początkowo jej matka utrzymywała, że dziewczynka została porwana. Po kilku dniach w rozmowie z Rutkowskim Katarzyna W. przyznała, że doszło do nieszczęśliwego wypadku i że ukryła zwłoki dziecka. Później pokazała policjantom miejsce ukrycia zwłok Magdy. Prokuratura przedstawiła kobiecie zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka.

Ze wstępnych wyników sekcji zwłok Magdy wynika, iż przyczyną śmierci był tępy uraz tyłu głowy. Śledczy poinformowali, że wyniki sekcji zwłok nie dają podstaw do zmiany zarzutu dla matki i kwestionowania na obecnym etapie jej wyjaśnień. Katarzyna W. została aresztowana na dwa miesiące.

jk, TVN24, PAP