Leszek Miller pytany o połączenie SLD z Ruchem Palikota zdecydowanie zaprzeczył, aby Sojusz miał takie plany. Ugrupowanie Palikota lider SLD nazwał "partią bogatych antyklerykałów".
Miller podkreślił, że jego partia jest gotowa na "rozmaite formy współdziałania" z lewicowymi ugrupowaniami, nie chciał jednak sprecyzować z kim SLD byłoby gotowe połączyć siły. Zapewnił jedynie, że wykluczone jest połączenie Ruchu Palikota i SLD (obie partie do ścisłej współpracy zachęca m.in. były prezydent Aleksander Kwaśniewski).
Zdaniem Millera o zjednoczeniu jakichkolwiek partii może być mowa tylko wówczas, gdy inicjatywa ta odbywa się na zasadzie "oddolnego ruchu". - Wszelkie próby odgórnego zjednoczenia partii nie mają sensu - podkreślił były premier.
Zdaniem Millera o zjednoczeniu jakichkolwiek partii może być mowa tylko wówczas, gdy inicjatywa ta odbywa się na zasadzie "oddolnego ruchu". - Wszelkie próby odgórnego zjednoczenia partii nie mają sensu - podkreślił były premier.
TVN24, arb
