Graś: wojny z Kościołem nie będzie, ale Fundusz Kościelny zlikwidujemy

Graś: wojny z Kościołem nie będzie, ale Fundusz Kościelny zlikwidujemy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Graś (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz) 
Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiedział, że w najbliższym czasie pojawi się projekt ustawy dotyczący likwidacji Funduszu Kościelnego finansującego składki ubezpieczeniowe duchownych. - Wszystko będzie się odbywać w porozumieniu z Kościołem - zapewnił rzecznik rządu.

- Mieliśmy w tej sprawie różne zdania. Zarówno ze strony Kościoła, jak i ze strony specjalistów: prawników i konstytucjonalistów. Ten projekt pojawi się wkrótce i będzie poddany normalnym konsultacjom. Wszystkie strony będą się mogły na jego temat wypowiedzieć - zapowiedział Graś w rozmowie z Programem III Polskiego Radia.

Pytany czy rząd zamierza zlikwidować Fundusz Kościelny bez podpisania umowy z Episkopatem, rzecznik rządu zaznaczył, że "opinie specjalistów zarówno ze strony rządowej, jak ze strony kościelnej są w tej sprawie podzielone". Graś podkreślił, że prawnicy rozważali, czy potrzebna jest nowelizacja Konkordatu, który określa stosunki państwo - Kościół, czy też wystarczy uregulowanie tej sprawy mocą ustawy. Zwrócił również uwagę, że prace nad ustawą będą odbywać się w porozumieniu z Kościołem. - Nie ma tutaj żadnego pola do wojny, czy  do konfliktu. Chcemy tę sprawę uregulować, podobnie jak udało się uregulować sprawę komisji majątkowej - podkreślił Graś.

"Rzeczpospolita" napisała, że wiceminister administracji i  cyfryzacji Piotr Kołodziejczyk po raz pierwszy oficjalnie przyznał, iż  likwidacja Funduszu Kościelnego finansującego składki ubezpieczeniowe duchownych może się odbyć bez zawarcia umowy z Kościołem. Księża sprzeciwiają się takiemu stawianiu sprawy. Według dziennika Kołodziejczyk w odpowiedzi na interpelację posłanki PiS Marii Nowak, napisał, że do likwidacji Funduszu nie jest potrzebna dwustronna umowa ze stroną kościelną, ponieważ ustawa, na  podstawie której Fundusz finansuje składki, została przyjęta bez podpisania wcześniejszej dwustronnej umowy.

PAP, arb