Kalisz: rząd poległ na tej nierozsądnej poprawce tak jak na ACTA

Kalisz: rząd poległ na tej nierozsądnej poprawce tak jak na ACTA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Kalisz (fot. PAP/ Jacek Turczyk) 
- Rząd poległ na wrzutce Rockiego - ocenił poseł SLD, Ryszard Kalisz komentując wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisu ograniczającego prawo do informacji publicznej.

TK orzekł, że niezgodny z konstytucją był tryb wprowadzenia do nowelizacji ustawy przepisu ograniczającego prawo do  informacji ze względu na ważny interes państwa. Zdaniem Trybunału Senat nie mógł wprowadzić tak daleko idącej poprawki. Poprawka została zgłoszona przez szefa senackiego klubu PO Marka Rockiego.

- Każda normatywna treść musi przejść w trzech czytaniach, a tutaj została zrobiona wrzutka, dopiero w Senacie pod wpływem politycznym - mówił w TVN24 Kalisz. Polityk SLD stwierdził, że "rząd poległ na wrzutce Rockiego". - Rządzący utajnili negocjacje ws. ACTA, a później jak to wypłynęło, to się musieli się wycofać całkowicie - przypomniał. Jego zdaniem poprawka pod kątem merytorycznym ogranicza dostęp do informacji publicznej.

Z oceną Kalisza nie zgodził się poseł PO Adam Szejnfeld. - Myślę, że nikt tu nie poległ, co najwyżej demokracja potwierdziła swoją siłę. Trybunał Konstytucyjny jest od tego, żeby stać na straży Konstytucji Rzeczypospolitej. Dzisiaj wykazał się znów działalnością i potrzebą istnienia. Ja się bardzo cieszę - przekonywał partyjny kolega autora poprawki.

Parlamentarzysta zwrócił uwagę, że decyzja TK dotyczyła kwestii formalnej przyjęcia poprawki Rockiego, a nie merytorycznej. - Trybunał nie odnosi się do meritum treści normy prawnej, którą zaproponowano w Senacie, tylko formalistycznie rzecz biorąc procedury jej wprowadzenia - podkreślał.

ja, PAP, TVN24

Czytaj więcej na Wprost.pl:

Trybunał Konstytucyjny: PO odebrała Polakom prawo do informacji niezgodnie z konstytucją

Rzecznik PO: nikt nie powiedział, że Polakom nie można odbierać prawa do informacji publicznej