Piekarska kontra Czarzasty. "Obiecywał działaczom miejsca w radach nadzorczych - więc wygrał"

Piekarska kontra Czarzasty. "Obiecywał działaczom miejsca w radach nadzorczych - więc wygrał"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Katarzyna Piekarska (fot. WPROST) Źródło: Wprost
Była szefowa mazowieckich struktur SLD Katarzyna Piekarska w rozmowie z TOK FM ocenia, że mogła stracić stanowisko na rzecz Włodzimierza Czarzastego ponieważ ten w czasie zjazdu wyborczego "obiecywał rady nadzorcze" działaczom Sojuszu.
Piekarska podkreśla, że kiedy ona zapowiadała, że chce, by SLD prowadziło na Mazowszu "pracę u podstaw", Czarzasty apelował, by "odkurzać zaświadczenia o radach nadzorczych, bo SLD musi mieć taką bazę danych". Tym samym nowy lider SLD na Mazowszu miał zasugerować, że wkrótce dla działaczy Sojuszu w owych radach nadzorczych miejsca się znajdą.

Mimo to Piekarska cieszy się, że Czarzasty pokieruje mazowieckim Sojuszem. - Do tej pory był szarą eminencją przy kolejnych szefa SLD. Może dobrze, że wyszedł z cienia i teraz będzie mógł ponieść odpowiedzialność polityczną za to, co robi - zauważyła z przekąsem Piekarska. Dodała, że w przypadku Czarzastego pojawia się także pytanie, czy "na czele struktur powinien stać sprawny biznesmen, czy polityk ze społeczną twarzą". - Może więc ta sprawność w biznesie zadecydowała o jego wygranej? A może to, że obiecywał - i był w tym przekonywujący - że w momencie, kiedy zostanie wybrany, to rady nadzorcze będą w zasięgu ręki - zastanawiała się.

TOK FM, arb