Gowin o sprawie Papały: państwo zawiodło

Gowin o sprawie Papały: państwo zawiodło

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin (fot. Rafał Guz/PAP)
Zdaniem ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, wymiar sprawiedliwości zawiódł w sprawie wyjaśniania okoliczności śmierci byłego komendanta głównego policji Marka Papały, a policjanci i prokuratorzy dali się zwieść zeznaniom świadka koronnego.

Minister zaznaczył w czwartek, że w prowadzonej od wielu lat sprawie zabójstwa gen. Papały "skuteczność działania prokuratury pozostawia dużo do życzenia". - Ale bądźmy sprawiedliwi wobec prokuratury, wygląda na to, że to jest duży sukces grupy młodych prokuratorów łódzkich - powiedział dziennikarzom Gowin. - Oczywiście nie można przesądzać, czy zarzuty postawione pięciu osobom obronią się przed sądem, ale wygląda na to, że mamy istotny zwrot w tej sprawie - ocenił.

Przełom w śledztwie?

23 kwietnia zatrzymano pięciu mężczyzn podejrzanych o zabójstwo byłego komendanta głównego policji gen. Marka Papały. Dwóm z nich prokuratura postawiła zarzuty rozboju z bronią w ręku - wszyscy zostali decyzją sądu aresztowani na trzy miesiące. Informacja o  zatrzymaniach zmieniła wszelkie dotychczasowe ustalenia dotyczące śmierci gen Papały. Z nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do sprawy wynika, że  jedną z zatrzymanych osób jest Igor Ł. "Patyk". Mężczyzna już wcześniej przyznawał, że w chwili zabójstwa generała był w pobliżu - kradł samochody. Twierdził jednak, że nie ma związku ze sprawą. 

Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, który był gościem programu "Na pierwszym planie" przyznał, że w sprawie zabójstwa gen. Papały "na pewno wymiar sprawiedliwości zawiódł". - Można powiedzieć, że przynajmniej początkowo policjanci, prokuratorzy dali się zwieść, jak wszystko na to wskazuje pierwszym zeznaniom - ocenił. - Przecież pierwszy oskarżony, "Patyk" nie był bodajże pierwszym przesłuchiwanym w tej sprawie. Jeśli potwierdzą się dzisiejsze zarzuty to będzie oznaczało, że ("Patyk") potrafił bardzo zręcznie zwieść prokuratorów i policjantów, a w ślad za nimi także i niektórych polityków - dodał minister.

- Trzeba pamiętać, że wiarygodność "Patyka" była o tyle trudna do  podważenia, że był świadkiem koronnym w innej sprawie i jego zeznania doprowadziły do skazania kilkunastu osób, a więc były to zeznania wiarygodne. Teraz wygląda na to, że on tymi prawdziwymi zeznaniami obciążającymi innych niejako odwrócił od siebie podejrzenia w sprawie generała Papały - tłumaczył Gowin.

Świadek koronny

 

Pytany o ocenę instytucji świadka koronnego Gowin zaznaczył jednak, że "generalnie rzecz biorąc, sprawdziła się ona bardzo dobrze". - Dzięki tej instytucji skutecznie zwalczyliśmy mafię i  przestępczość zorganizowaną, natomiast ten przypadek nakazuje policji i  prokuraturze uważniej niż do tej pory analizować zeznania takich świadków i cały kontekst ich działań - dodał. - Sądy orzekają w sposób nierychliwy, ale sprawiedliwie; nie widzę żadnych podstaw do tego, aby kwestionować wyroki w sprawach, w których opierały się one na zeznaniach świadka koronnego - powiedział minister.

W polskim prawie instytucja świadka koronnego funkcjonuje od 1997 r. Taki status przyznaje sąd na wniosek prokuratury skruszonemu gangsterowi, który zdecyduje się zerwać z kryminalną przeszłością i  wyjawi przestępstwa, w których uczestniczył oraz kompanów. Nie może zostać świadkiem koronnym szef gangu ani osoba, która dokonała zabójstwa. W zamian za współpracę z wymiarem sprawiedliwości, sprawy "koronnego" są umarzane, a on może liczyć na ochronę siebie i rodziny, niekiedy także "nowe życie" pod nowym nazwiskiem i np. po operacji plastycznej.

Informacji o zatrzymaniu "Patyka" nie chciała potwierdzić prokuratura. Rzecznik łódzkiej Prokuratury Apelacyjnej - Jarosław Szubert, pytany, czy mężczyzna jest wśród zatrzymanych powiedział, że "nie może tego zdradzić".

O nowych faktach w sprawie zabójstwa gen. Papały czytaj na Wprost.pl:

Śledztwo "Patykiem" pisane - tajemnica śmierci Papały

Zabili Papałę? Sąd aresztował podejrzanych na trzy miesiące

Marek Papała zginął w trakcie napadu rabunkowego?

Sprawa Papały: Mazur niewinny?

Ćwiąkalski o sprawie Papały: mam osobistą satysfakcję

PAP, arb, ja