Kalisz: Gowin chce odebrać prestiż miastom powiatowym

Kalisz: Gowin chce odebrać prestiż miastom powiatowym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Kalisz (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Szef sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Ryszard Kalisz z SLD przekonywał, że pomysł ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina dotyczący zniesienia niewielkich sądów rejonowych, nie jest dobrym rozwiązaniem. - Zakaz nieprzenoszalności sędziów jest gwarancją niezawisłości sędziowskiej, to są wartości konstytucyjne. Nie można, ot tak, sobie znosić sądy, dlatego, że sędziowie w swoim środowisku i stabilności swojej są gwarantami niezawisłości orzekania - tłumaczył.
- Dla miast powiatowych, jak Strzelce Krajeńskie czy Sulęcin, sąd rejonowy jest elementem kształtowania środowiska obywatelskiego, jest elementem kształtowania wspólnoty ludzi w ramach tego powiatu, jest elementem również prestiżu, rozumianego jako coś pozytywnego - argumentował swój sprzeciw wobec pomysłów Gowina Kalisz.

Poseł SLD przekonywał, że zmiany w kształcie proponowanym przez Gowina będą szkodliwe, bo reformy wymaga cały polski wymiar sprawiedliwości, a likwidacja ponad 120 małych sądów rejonowych przyniesie jedynie niewielkie oszczędności, nie  poprawi zaś jakości obsługi prawnej obywateli. Zniesienie małych sądów i  utworzenie w ich miejsce wydziałów zamiejscowych, pozwoli na  przenoszenie sędziów. Kalisz podkreślił, że w wyniku działań jego i kierowanej przez niego komisji sejmowej doszło do odłożenia prac związanych ze znoszeniem małych sądów rejonowych. - Te pół roku my wykorzystamy jeszcze na przeprowadzenie analiz, na dalsze dogłębne przedstawienie argumentacji, żeby w  przyszłości całkowicie zaniechać tego rodzaju reformy - zapowiedział. Polityk poinformował jednocześnie, że lewica ma przygotowane koncepcje zmian w  wymiarze sprawiedliwości, które można znaleźć m.in. w jej ostatnim programie wyborczym.

Pod koniec kwietnia minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zapowiedział, że planowana reforma sądów, przewidująca m.in. połączenie części mniejszych sądów rejonowych z większymi, powinna wejść w życie 1  stycznia przyszłego roku, a nie – jak wcześniej zakładano - 1 lipca. Szef resortu sprawiedliwości potwierdził jednocześnie, że ostateczna liczba sądów, które mają być połączone z  innymi, będzie mniejsza niż początkowo zakładano. Reforma miała pierwotnie dotyczyć ok. 120 sądów - plan zakłada, że sądy rejonowe, w  których pracuje do 14 sędziów, miałyby zostać zniesione i przyłączone -  już jako wydziały zamiejscowe - do innych, większych sądów rejonowych.

PAP, arb