"Kaczyński nie pytał, kto jeszcze będzie, gdy go zapraszałem"

"Kaczyński nie pytał, kto jeszcze będzie, gdy go zapraszałem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław Komorowski (fot. PAP/Jacek Turczyk)
- Prezydent Bronisław Komorowski spotka się jutro o godz. 9 z Jarosławem Kaczyńskim w sprawie ustawy emerytalnej - zapowiedział w Kontrwywiadzie RMF FM Adam Hofman rzecznik PiS. - Prezydent odpowiedział na apel prezesa. Wierzymy, że wysłucha racjonalnych argumentów - dodał.

Spotkanie potwierdziła szefowa biura prasowego prezydenckiej kancelarii Joanna Trzaska-Wieczorek. Według niej rozmowa ma dotyczyć m.in. przyszłości rynku pracy, zabezpieczenia socjalnego i polityki prorodzinnej. - Pan prezydent konsultuje się w sprawie reformy emerytalnej już tylko z prawnikami. Na konsultacje zaprosił przedstawicieli wszystkich sił politycznych kilka miesięcy temu w momencie rozpoczęcia debaty na  temat reformy emerytalnej - powiedziała Trzaska-Wieczorek.

30 maja szef PiS Jarosław Kaczyński wezwał prezydenta Bronisława Komorowskiego, by nie podpisywał ustawy podwyższającej wiek emerytalny do 67. roku życia. Prezes PiS zadeklarował, że jest gotowy do rozmowy z  prezydentem w sprawie zmian w systemie emerytalnym. 

"Będziemy apelować do Komorowskiego"

Jak poinformowali politycy innych partii, PO na spotkaniu u  prezydenta ma reprezentować szef klubu parlamentarnego Rafał Grupiński. Do Pałacu Prezydenckiego ma też najprawdopodobniej przyjść Janusz Palikot. Z PSL w rozmowie ma uczestniczyć szef klubu Jan Bury, a z SLD szef tej partii Leszek Miller. - Zdajemy sobie sprawę, że prezydent chce podpisać ustawę emerytalną, będziemy namawiali go jednak, by nie robił tego w tej chwili, a oddalił to w czasie i wysłuchał alternatywnych propozycji, które w tej sprawie ma SLD- powiedział rzecznik Sojuszu Dariusz Joński.

Według Jońskiego Miller będzie też chciał poznać opinie prawne, które prezydent zamówił w sprawie reformy emerytalnej. Solidarną Polskę reprezentować mają Arkadiusz Mularczyk i Beata Kempa. - Będziemy apelować do pana prezydenta, aby nie podpisywał tej ustawy, bowiem ta reforma emerytalna nie rozwiązuje problemów dot. rynku pracy czy polityki prorodzinnej - powiedział Mularczyk.

Kaczyński nie przyjdzie

Na spotkaniu zabraknie jednak prezesa PiS. Krótko przed południem Mariusz Błaszczak (PiS) powiedział, że Kaczyński nie weźmie udziału w spotkaniu z Komorowskim. Błaszczak nie krył rozczarowania decyzją prezydenta, że spotka się on z  przedstawicielami wszystkich partii politycznych zasiadających w Sejmie, a nie tylko z prezesem PiS. - Wczoraj zostały przyjęte inne reguły. Wczoraj było umówione spotkanie dwóch osób z PiS - Jarosław Kaczyński z osobą towarzyszącą i  dwóch osób ze strony Kancelarii Prezydenta - prezydenta i osoby towarzyszącej. Dzisiaj reguły zostały zmienione. To dowód na to, że  słowo Bronisława Komorowskiego niewiele znaczy - powiedział Błaszczak.

Do sprawy odniósł się prezydencki minister Sławomir Rybicki, który w  środę rozmawiał z Kaczyńskim. - W dniu wczorajszym w imieniu pana prezydenta zadzwoniłem do prezesa Kaczyńskiego zapraszając go na jutrzejsze spotkanie do Pałacu. Jednocześnie wystosowałem zaproszenie do innych liderów parlamentarnych i politycznych - również w  reakcji na ich prośbę o spotkanie - powiedział Rybicki.

"Kaczyński nie pytał kto jeszcze będzie"

Jak dodał, dziwi się, że kwestie personalne czy proceduralne przeszkadzają liderowi największej partii opozycyjnej we wzięciu udziału w debacie istotnej z punktu widzenia przyszłości polskiego systemu emerytalnego. Dopytywany, czy poinformował Kaczyńskiego, iż spotkanie odbędzie się w  szerszym gronie, Rybicki odparł: "nie było to przedmiotem naszej rozmowy. Przedmiotem rozmowy było zaproszenie na spotkanie dotyczące przyszłości polskiego systemu emerytalnego. Prezes Kaczyński zaproszenie przyjął - nie pytał, czy ktoś jeszcze będzie".

Zarzuty Hofmana odpiera również Trzaska-Wieczorek. - Pan prezydent wyszedł naprzeciw woli rozmowy wyrażonej przez pana prezesa. Poważnie traktując urząd prezydencki, a wiadomo, że prezydent jest prezydentem wszystkich Polaków, spotyka się z przedstawicielami wszystkich klubów -  powiedziała. - Trudno tłumaczyć sposób interpretacji zaproszenia wystosowanego w  obliczu wyrażonej woli współpracy przez pana prezesa. Wczoraj otrzymaliśmy potwierdzenie przybycia przez pana prezesa i chęć rozmowy. Dzisiaj otrzymaliśmy informację, że pan prezes jednak nie przybędzie -  dodała.

ja, PAP, RMF FM