Kurski o BBC: nie będzie Anglik pluł nam w twarz

Kurski o BBC: nie będzie Anglik pluł nam w twarz

Dodano:   /  Zmieniono: 
" Mitem jest, że BBC jest standardem obiektywizmu" (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Nie będzie Anglik pluł nam w twarz - żartował rano w TOK FM europoseł Jacek Kurski. Skomentował w ten sposób kontrowersyjny film BBC "Stadiony nienawiści", w którym Polska i Ukraina zostały pokazane jako kraje, które dla kibiców mają być bardzo niebezpieczne. - Mitem jest, że BBC jest standardem obiektywizmu – dodał z poważna miną.
Stacja BBC One wyemitowała film, w którym pokazała sceny z polskich i ukraińskich stadionów. Napad na azjatyckich kibiców, hulający kibice na trybunach – to tylko niektóre sceny, które miały ostrzegać kibiców z Wielkiej Brytanii prze wyjazdem na Euro. - Ani Polska, ani Ukraina nie powinny zostać wybrane na organizatorów tak prestiżowej imprezy jak Euro 2012 - stwierdził w filmie Sol Campbell, były kapitan reprezentacji Anglii.

Co myśli o tym dokumencie Jacek Kurski? - W Parlamencie Europejskim pewnie nikt nie zauważył tego filmu. Zauważyli raczej kibice i Brytyjczycy, dla których był emitowany ten film – powiedział polityk. - Nie należy lekceważyć takich rzeczy, bo ci, do których jest to emitowane, nabierają bardzo nieprzyjaznego spojrzenia na naszą ojczyznę. Zupełnie niepotrzebnie – dodał.

Polityk zaznaczył jednak, że BBC już od dawna nie może uważać się za stację obiektywną. - Jest mitem, że BBC jest standardem obiektywizmu. Tak było kiedyś. Dzisiaj to typowa demoliberalna telewizja, która kiedyś miała dobrą reputację. Teraz to takie samo barachło jak każde inne – ocenił.

- Manipulacja takich filmów polega na tym, że w każdym kraju można znaleźć patologiczne zjawiska marginalne – wyjaśnił. - Film jednak powinien odpowiedzieć, na ile te zjawiska są reprezentatywne dla całego społeczeństwa. W filmie BBC zaś znaleziono marginalne sytuacje i ekstrapolowano je na wrażenie całego narodu. Na tym polega ta obrzydliwa manipulacja –podkreślił.

eb, tok fm