Europoseł Marek Migalski ostro krytykuje na swoim blogu nietolerancyjnych Polaków, którzy mogą zaszkodzić wizerunkowi polski podczas Euro 2012.
- Część z naszych rodaków to rasiści i debile – pisze na swoim blogu Migalski. - Naszą narodową maskotką, typującą wyniki meczów, nie jest orzeł czy coś sympatycznego, ale świnia, kurczak, ewentualnie – słonica – podkreśla.
Polityk docenia inteligencję polaków, które nie kibicują Polakom siedząc przed telewizorem. - Polki są mądrzejsze do Polaków – nie ulegają temu wariactwu i nie nazywają kibicowaniem żłopania piwska przed telewizorem – ocenia.
- Łukasz Warzecha nie jest patriotą, bowiem nie interesuje się piłką i uważa, że nie wszystko jest ok – ironizuje i dalej pisze: "I to by było na tyle. A teraz lecę kupić piwo i chipsy. Zadzwonię do chłopaków i upewnię się, czy wszystko na wieczór gotowe. W czasie meczu będziemy wymądrzać się na temat prawego stopera polskiej reprezentacji, wznosić chamskie i seksistowskie okrzyki pod adresem greckich kibicek, a także sędziego i Szpakowskiego".eb