Polscy rugbiści przeszkadzają irlandzkim dziennikarzom?

Polscy rugbiści przeszkadzają irlandzkim dziennikarzom?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Irlandzcy dziennikarze dzielą sale Narodowego Stadionu Rugby z polskimi klubami rugby i futbolu amerykańskiego (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
W nietypowej scenerii pracują w Gdyni podczas Euro 2012 irlandzcy dziennikarze. Większość centrów medialnych jest odizolowana i dobrze strzeżona, tymczasem obok żurnalistów z tego kraju trenują rugbiści Arki i futboliści amerykańscy Seahawks Gdynia.

Do dyspozycji irlandzkich dziennikarzy oddano dwie sale konferencyjne - jedną na Stadionie Miejskim, gdzie trenują piłkarze oraz  odbywają się konferencje prasowe i drugą na Narodowym Stadionie Rugby, typową do pracy. Równolegle z tego obiektu korzystają przedstawiciele dwóch klubów - Arki i Seahawks.

- Zajęcia tych zespołów odbywają bez żadnych komplikacji wynikających z  obecności na tym stadionie dziennikarzy z Irlandii. Oczywiście osoby postronne nie wejdą do salki konferencyjnej, ale bez problemu korzystają z innych pomieszczeń. Wynika to z faktu, że federacja irlandzka jest bardzo mało wymagająca. Podczas lustracji naszych obiektów jej przedstawiciele ze wszystkiego byli zadowoleni i nie mieli prawie żadnych wymagań - powiedział zastępca dyrektora Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Tomasz Frymark.

9 czerwca drużyna trenera Gionanniego Trapattoniego wyjechała do  Poznania, gdzie w niedzielę zmierzy się z Chorwacją. Jeśli irlandzcy dziennikarze zostaną w sobotę w Gdyni będą mieli okazję zobaczyć na  Narodowym Stadionie Rugby dwa mecze - w pierwszym półfinale play off Ekstraligi rugbiści Arki zmierzą się z Lechią Gdańsk, a o 19.15 rozpocznie się spotkanie Topligi, w który Seahawks zagrają z Devils Wrocław.

Podczas UEFA Euro 2012 Irlandczycy, którzy rywalizują w grupie C, dwa mecze rozegrają w Poznaniu (10 czerwca z Chorwacją i 18 czerwca z  Włochami), a jeden w Gdańsku (14 czerwca z Hiszpanią). Reprezentacja tego kraju zakwaterowana jest w sopockim pięciogwiazdkowym Hotelu Sheraton.

sjk, PAP