Szczuka: futbol to męski sport. Jest jak zapładnianie

Szczuka: futbol to męski sport. Jest jak zapładnianie

Dodano:   /  Zmieniono: 
FOT.FOCUS / NEWSPIX.PL --- Newspix.pl Źródło:Newspix.pl
- Piłkarze to homospołeczna wspólnota, jest tam miłość facetów do facetów, gloryfikowanie cnót i pierwotnych instynktów, a kobiety oddają cześć i uwielbienie testosteronowi mężczyzn - oceniła w "Kropce nad i" w TVN24 Kazimiera Szczuka.
- Czy okazało się, że piłka nożna to jest żeński sport, a kibice nie piją piwa i nie wrzeszczą? Były też usługi seksualne, chociaż rynek seksusów spodziewał się większych obrotów - w ten sposób Szczuka odniosła się do własnych słów sprzed Euro. - To męska rozrywka z usługami seksualnymi i piciem piwa - mówiła miesiąc temu i od tamtej pory nie zmieniła zdania.

Szczuka dalej uważa, ze mecz piłkarski to męska impreza, mimo że europejskie rozgrywki - w jej opinii - były elegantsze, mniej było "zachowań symbolicznych", a ludzie przychodzili na stadion całymi rodzinami.

Rola kobiet, "kibicek" - jej zdaniem - ogranicza się tylko do "zagrzewania mężczyzn do walki". - To jest też hazard, ale ma również coś z archetypu podobnego do zapłodnienia. Strzelić gola - w żargonie związanym z usługami seksulanymi - to znaczy odbyć stosunek płciowy - stwierdziła Szczuka. - Piłkarze jak strzelą bramkę, pokazują np., że to na cześć brzucha żony – tłumaczyła.

Z opinią Szczuki nie zgodził się europoseł PiS Ryszard Czarnecki. - Mam uboższą lub kompletnie inną wyobraźnię niż pani Szczuka – ripostował.

eb, tvn24