Sawicki znów miał się reklamować za pieniądze podatników

Sawicki znów miał się reklamować za pieniądze podatników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Odchodzący minister rolnictwa Marek Sawicki (fot. PAP/Tomasz Gzell) 
Marek Sawicki (PSL) zaplanował kolejną kampanię promującą samego siebie, tym razem pod pretekstem reklamy rolnictwa ekologicznego – donosi "Rzeczpospolita”.
Gdy minister podawał się do dymisji, resort podpisał umowę na akcję reklamową. Jej koszt – milion złotych. Przetarg na „przygotowanie kampanii i przeprowadzenie kampanii informacyjno-promocyjnej o zasięgu ogólnopolskim, która ma na celu wypromowanie logo rolnictwa ekologicznego" opisany w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozstrzygnięto w maju.

Sawicki na zdjęciach i w filmach

W ramach kampanii przewidziano akcje prasowe, wyprodukowanie dwóch spotów reklamowych, filmików do Internetu, kampanię reklamową w prasie ogólnopolskiej oraz zrobienie sesji fotograficznej. We wszystkich tych działaniach głównym bohaterem miał być Sawicki – czytamy w "Rz".

Resort nieugięty

Ministerstwo Rolnictwa z kampanii nie rezygnuje. Nie wiadomo jednak, czy nowy szef resortu weźmie w niej udział. Nowego ministra na razie nie ma. Szef PO premier Donald Tusk zapowiedział, że resort rolnictwa będzie nadzorował osobiście. Lider koalicyjnego PSL Waldemar Pawlak dowiedział się o tym z konferencji prasowej.

Afera taśmowa

Marek Sawicki podał się do dymisji w wyniku tzw. afery taśmowej. Afera wybuchła po tym, jak "Puls Biznesu" opublikował nagranie rozmowy szefa kółek rolniczych Władysława Serafina z byłym prezesem Agencji Rynku Rolnego Władysławem Łukasikiem. Na nagraniach była mowa m.in. o sytuacji w ARR oraz o nieprawidłowościach, do jakich miało dochodzić w spółkach rolniczych.

Minister Sawicki był już bohaterem klipów emitowanych podczas Euro 2012 oraz poprzedniej kampanii wyborczej.

zew, PAP, "Rzeczpospolita"