Boni: odbudowa domów po nawałnicach będzie prostsza

Boni: odbudowa domów po nawałnicach będzie prostsza

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost
W tym tygodniu zacznie obowiązywać zarządzenie wprowadzające uproszczoną procedurę uzyskiwania zezwoleń na odbudowę na terenach szczególnie dotkniętych skutkami nawałnic - powiedział minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.

- W tych wybranych miejscach, gdzie zniszczenia były rzeczywiście duże, uruchomimy taką pomoc na odbudowę domów: pierwsze 10 tys. - do rozliczenia, drugie 10 tys. - po rozliczeniu. W przypadku jeszcze większych zniszczeń - możliwe od 20 do 100 tys. złotych, po tym jak eksperci orzekną, jakie są realne straty - powiedział Boni w Tok FM.

MAC udziela pomocy mieszkańcom województw, przez które w połowie lipca przeszły nawałnice. Największe straty odnotowano w trzech woj.: pomorskim, kujawsko-pomorskim i dolnośląskim. Dodał, że część przedsięwzięć będzie realizowana w tym roku, niektóre - ze względu na konieczność ogłoszenia przetargu - zostaną wpisane do planu inwestycyjnego na przyszły rok.

Jak poinformował Boni, z budżetu państwa są uruchamiane kolejne transze pomocy finansowej. - Trudno mi teraz powiedzieć, czy skala tych bieżących wydatków to będzie rząd wielkości między 15 a 25 mln, plus wydatki edukacyjne  - powiedział Boni.

Boni przypomniał, że środki na odbudowę szkół znajdują się w rezerwie ministra edukacji narodowej. Dodał, że chciałby, aby naprawy szkód w budynkach oświatowych udało się zakończyć do 1 września. - Pieniądze już są uruchamiane, natomiast trzeba uruchomić procedury budowlane, wyłonić tego, kto to będzie przeprowadzał - zaznaczył minister.

W piątek MAC poinformował w komunikacie, że wojewodowie przekazali do tej pory do gmin 4 829 776 zł. z uruchomionej rezerwy celowej budżetu państwa na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Natomiast gminy wypłaciły 3 276 685 zł zapomóg. Jak powiedział Boni, po zakończeniu prac porządkowych na terenach dotkniętych nawałnicami, będzie chciał spotkać się z Polską Izbą Ubezpieczeń, "żeby się zastanowić nad warunkami, jakie oferują firmy ubezpieczeniowe".

Jego zdaniem warto również rozważyć pewien rodzaj dopłaty ze środków publicznych do ubezpieczenia, aby obniżyć koszty dla ubezpieczającego się, choć - mówił - czasy finansowo są trudne. - Ale gdzieś docelowo należałoby chyba iść w takim kierunku, tzn. takiego wspierania w niektórych obszarach i promowania przede wszystkim - powiedział.

eb, pap