"»Wałęsa« nieźle zarobił na Amber Gold"

"»Wałęsa« nieźle zarobił na Amber Gold"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Gadzinowski, fot. Youtube 
"Lech Wałęsa nieźle zarobił na działalności Amber Gold. Ale nie ten prawdziwy noblista, lecz Wałęsa filmowy. Stworzony przez znakomitego scenarzystę Janusza Głowackiego, grany przez znakomitego Roberta Więckiewicza, fotografowany przez znakomitego Pawła Edelmana i reżyserowany przez znakomitego Andrzeja Wajdę - pisze na swoim blogu Piotr Gadzinowski.
Na premierę filmu o byłym prezydencie czeka zdaniem byłego posła "nie tylko środowisko kulturalne naszego kraju, ale przede wszystkim patrioci smoleńscy dla których filmowy i żywy Lech Wałęsa to „Bolek” - podły agent SB i oszust".

Na ten film mają prawo pójść również klienci "oszukani przez Amber Gold i linie lotnicze OLT". "Mają do tego prawo, bo państwo Plichtowie właściciele oszukańczego Amber Gold są sponsorami producentów filmu „Wałęsa”. Nie wiem ile producentom Plichtowie wpłacili, nie znam umowy, ale do tej pory producenci filmu informacji o współudziale Amber Gold w produkcji filmu o najsławniejszym polskim robotniku nie zaprzeczyli" - pisze Gadzinowski.

Jego zdaniem "wszyscy oszukani przez firmy Plichtów powinni dostać ulgowe, albo nawet bezpłatne bilety na ten film". "Przecież to oni, nie Plichtowie, ten film współfinansowali. "Plichtowie tylko powierzone im pieniądze przelali, co zresztą rzadko się im zdarzało. Może zadziałała magia kina?" - podkreśla polityk.

mp