803 mln zł - tyle Polska zapłaciła UE na pomoc rozwojową

803 mln zł - tyle Polska zapłaciła UE na pomoc rozwojową

Dodano:   /  Zmieniono: 
W 2011 r. Polska przeznaczyła na pomoc rozwojową 1,2 mld zł, z czego na pomoc dwustronną 261 mln zł, fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
W 2011 r. Polska przeznaczyła na pomoc rozwojową 1,2 mld zł, z czego na pomoc dwustronną 261 mln zł - poinformowała w czwartek wiceszefowa MSZ Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, przedstawiając sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych informację nt. współpracy rozwojowej.

Wiceminister zaprezentowała posłom raport dot. polskiej pomocy rozwojowej w 2011 r. Wynika z niego, że Polska przekazała w 2011 r. na pomoc rozwojową 1,24 mld zł. Zdecydowaną większość tej sumy, bo 978 mln zł, wydano w ramach współpracy wielostronnej.

Pieniądze te trafiły m.in. do budżetu ogólnego UE i zostały przeznaczone na pomoc rozwojową realizowaną przez Komisję Europejską (803 mln zł). Niemal 24 mln zł przeznaczono na dofinansowanie systemu Narodów Zjednoczonych, w tym takich instytucji jak m.in. Światowa Organizacja Zdrowia, czy Międzynarodowa Organizacja Pracy. W 2011 r. Polska po raz pierwszy przekazała środki (130,6 mln zł) na Europejski Fundusz Rozwoju (ang. EDF).

Na pomoc w wymiarze dwustronnym przeznaczono w ub.r. 261 mln zł. Wsparciem zostały objęte w szczególności kraje Partnerstwa Wschodniego, Afganistan oraz kraje Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu.

W ramach pomocy dwustronnej na pomoc dla Białorusi przeznaczono ponad 24 mln zł, dla Ukrainy blisko 10 mln zł, dla Gruzji blisko 6,5 mln zł, dla Mołdawii ok. 5 mln zł, dla Armenii i Azerbejdżanu łącznie nieco ponad 2 mln zł.

Jak mówiła Pełczyńska-Nałęcz, poza krajami Partnerstwa Wschodniego Polska stosunkowo dużo środków – 33,4 mln zł – przeznaczyła na projekty rozwojowe w Afganistanie. Działania w tym kraju skierowane są na budowanie potencjału administracji afgańskiej, odbudowanie infrastruktury i wsparcie przedsiębiorczości.

Wiceminister zwróciła uwagę, że rok bieżący jest szczególny dla polskiej pomocy rozwojowej, ponieważ po raz pierwszy działania MSZ w tym zakresie opierają się na ustawie o współpracy rozwojowej. Jej najistotniejszym elementem - mówiła wiceminister - jest zasada wieloletniego programowania, "czyli myślenie o polskiej pomocy i jej priorytetach nie w kategoriach jednego roku, tylko w perspektywie co najmniej czteroletniej".

Pełczyńska-Nałęcz zwróciła uwagę, że w roku 2012 po raz pierwszy został przyjęty przez rząd czteroletni program pomocy rozwojowej. Priorytetami tematycznymi tego planu jest demokratyzacja i prawa człowieka oraz wsparcie dla transformacji.

Z kolei priorytetami geograficznymi są kraje Partnerstwa Wschodniego (Ukraina, Białoruś, Mołdawia, Gruzja, Armenia, Azerbejdżan), na które przeznaczono około 60 proc. środków, a także kraje Afryki Północnej, Afryki Wschodniej i Bliskiego Wschodu. Ponadto do krajów priorytetowych wieloletniego programu pomocy rozwojowej należą: Afganistan, Kirgistan, Tadżykistan oraz Autonomia Palestyńska.

Ustawa o pomocy rozwojowej wprowadziła także Radę Programową Współpracy Rozwojowej, która jest organem opiniodawczo-doradczym. W jej skład wchodzi krajowy koordynator współpracy rozwojowej z ramienia MSZ, 10 przedstawicieli resortów, czterech parlamentarzystów z różnych partii, czterech przedstawicieli organizacji pozarządowych, a także po jednym przedstawicielu biznesu i środowisk naukowych.

Jak poinformowała Pełczyńska-Nałęcz, do tej pory odbyły się dwa posiedzenia Rady. - Wczoraj odbyło się drugie posiedzenie Rady Programowej, w trakcie którego został pozytywnie zaopiniowany roczny plan pomocy rozwojowej na rok 2013 - powiedziała.

Według tego planu, mówiła Pełczyńska-Nałęcz, największym projektem - podobnie jak w roku bieżącym i w roku 2011 - jest pomoc dla Telewizji Biełsat. Inne znaczące projekty ujęte w planie na rok 2013 to m.in. stypendia dla studentów z krajów Partnerstwa Wschodniego na studia w Polsce, a także Akademia Administracji Publicznej dla urzędników z krajów PW organizowana wspólnie z Krajową Szkołą Administracji Publicznej.

mp, pap