Szumilas: spawacz też musi umieć czytać

Szumilas: spawacz też musi umieć czytać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Donald Tusk przekonywał na antenie radiowej Jedynki, że "lepiej być pracującym, dobrym spawaczem, niż kiepskim politologiem bez pracy" (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
- Nie możemy od przedszkola uczyć dzieci zawodu. Spawacz też musi umieć czytać - stwierdziła na antenie TOK FM minister edukacji narodowej Krystyna Szumilas.
Premier Donald Tusk przekonywał na antenie radiowej Jedynki, że "lepiej być pracującym, dobrym spawaczem, niż kiepskim politologiem bez pracy". - Szkoła powinna uczyć umiejętności, które będą potrzebne na przyszłym rynku pracy - stwierdziła Szumilas odnosząc się do deklaracji Tuska.

Minister edukacji odpowiedziała na zarzut, że gimnazja nie przygotowują młodych ludzi do dalszej nauki w zawodówkach. - Gimnazjum rzeczywiście uczy przedmiotów ogólnych, ale tak samo było w dawnej, ośmioletniej szkole podstawowej. Te umiejętności są potrzebne uczniowi, także żeby potem nauczyć się spawać - zaznaczyła.

Zdaniem Szumilas polskie zawodówki są coraz lepsze. - Umiejętności zawodowe zostały podzielone na kwalifikacje. Młody elektryk, jeśli będzie chciał wykonywać inny zawód, np. związany z budownictwem, nie będzie musiał od początku uczyć się wszystkiego. To, co już umie, miał zaliczone, dobuduje sobie tylko brakujące kwalifikacje - tłumaczyła.

ja, TOK FM