"Niech żyje przyjaźń polsko-francuska"

"Niech żyje przyjaźń polsko-francuska"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
"Niech żyje przyjaźń polsko-francuska" - zaapelował marszałek Senatu Bogdan Borusewicz po wystąpieniu w parlamencie prezydenta Francji Francoisa Hollande'a.
- Musimy tchnąć nowego ducha w Europę. Niech żyje przyjaźń polsko-francuska - tymi słowami prezydent Francji zakończył swe przemówienie. Wcześniej postulował, by rozszerzyć współpracę naukową i kulturalną między Polską a Francją. Zapewniał, że narody Polski i Francji mają w Europie ważną rolę do spełnienia.

- Pana przemówienie, panie prezydencie, pokazuje, że hasło, które pan wzniósł będzie napełnione nową treścią. Dlatego niech żyje przyjaźń polsko-francuska - powiedział po wystąpieniu Francoisa Hollande'a marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, po czym podziękował francuskiej głowie państwa za wystąpienie i zamknął uroczyste zgromadzenie parlamentarzystów.

zew, TVN24