Dwaj oficerowie Straży Granicznej zostali aresztowani pod zarzutem przyjmowania łapówek na polsko- rosyjskiej granicy w Bezledach. W sprawie podejrzanych jest 11 funkcjonariuszy.
Wydział przestępczości zorganizowanej olsztyńskiej prokuratury doprowadził do aresztowania dwóch oficerów Straży Granicznej z przejścia granicznego z rosyjskim Obwodem Kaliningradzkim w Bezledach, na Warmii i Mazurach. Prokuratura postawiła im zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za umożliwienie przemytu z Rosji do Polski towarów bez polskich znaków akcyzy. W sprawie tej podejrzanych jest 11 podoficerów i oficerów SG.
Nie tylko podróżni wręczali łapówki, ale także podwładni swoim przełożonym w Straży Granicznej.
"Mechanizm polegał na tym, że podróżny wręczał łapówkę strażnikowi, a ten swojemu przełożonemu, za to, że postawił go na kontroli na +dochodowym+ pasie odpraw" - mówił prokurator zajmujący się sprawą.
Według śledczych, proceder trwał od 1997.
les, pap