Serafin: popsujemy wam silniki

Serafin: popsujemy wam silniki

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Nie jest ważna sprawność pojazdów należących do polskich obywateli i firm, a interes rolników - Władysław Serafin przekonuje do wymuszenia stosowania biopaliw w Polsce.
Przewodniczący Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych przyznał, że w ustawie o biopaliwach liczy się przede wszystkim interes rolniczego lobby.

"Ważniejszy jest los setek tysięcy gospodarstw rolnych i stworzenie nowych miejsc pracy niż silniki samochodowe" - powiedział w czasie konferencji prasowej. Dodał, że opiniom o dużej szkodliwości biopaliw dla silników nie wierzy.

Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych skieruje list do prezydenta z prośbą o podpisanie ustawy o biopaliwach, ponieważ - jak powiedział Serafin - ustabilizuje to sytuację w rolnictwie.

Związkowy "wierzą w mądrość prezydenta" i zakładają, że Aleksander Kwaśniewski podpisze ustawę o biopaliwach, ponieważ ważniejsze będą dla niego racje ekonomiczne.

Prezydent zapowiedział w grudniu, że zanim zdecyduje co zrobi z ustawą o biopaliwach, poprosi niezależne ośrodki o ekspertyzy. Zaznaczył wówczas, że pytanie o wpływ biopaliw na silniki zostanie zadane kilku ośrodkom eksperckim, "nie podejrzewanym o jakikolwiek lobbing, czy związki z dużymi firmami, czy to samochodowymi, czy też rolniczymi".

Przyjęta przez Parlament ustawa przewiduje, że od 1 lipca 2003 r. wprowadzane do obrotu paliwa silnikowe będą musiały zawierać w ogólnej masie nie mniej niż 4,5 proc. bioetanolu. Ustawa zakłada, że poziom biokomponentów w ogólnej masie paliwa od 1 stycznia 2006 r. wzrośnie do 5 proc.

em, pap