Paszke już gotowy. Ruszy pod koniec tygodnia

Paszke już gotowy. Ruszy pod koniec tygodnia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Roman Paszke na swoim katamaranie (fot. MICHAL FLUDRA / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Roman Paszke przygotowuje się do powrotu na trasę swojego wokółziemskiego rejsu. Jego katamaran "Gemini 3", który niedawno został uszkodzony, jest już prawie gotowy do ponownego startu. Nowy Rok kapitan powitał pod kościołem katolickim w Las Palmas - podaje TVN 24.
W środę do Las Palmas dotarła brakująca część, dzięki której kapitan będzie mógł naprawić jacht. Paszke naprawy musi dokonać sam - to warunek, aby jego rekord został uznany. W rozmowie z TVN24 żeglarz zapewnił, że ruszy pod koniec tygodnia. - Do trzech razy sztuka... Może faktycznie trzeba było czekać roku 2013, abym mógł zrealizować to wezwanie i opłynąć glob trudniejszą trasą pod wiatr - powiedział Polak.

Roman Paszke po raz drugi podejmuje próbę opłynięcia świata w czasie krótszym niż 122 dni, 14 godzin, 3 min i 49 sekund (dotychczasowy rekord Francuza Jean-Luca Van Den Heede). Poprzednio jego jacht uległ awarii na wysokości Przylądka Dobrej Nadziei. Teraz Polak musiał przerwać podróż z powodu zderzenia z niezidentyfikowanym obiektem i zawrócić na Wyspy Kanaryjskie.

pr, TVN 24 Pomorze