Przy okazji sprawy doktora Mirosława G. pojawiły się podejrzenia o łamanie ustawy transplantacyjnej. Lekarze mogli przyjmować korzyści majątkowe w zamian za łatwiejszy dostęp do przeszczepianych narządów. O śledztwie w tej sprawie od kilku dni mówi były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro - podaje Radio Zet.
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura postępowanie prowadzone jest od 2008 roku i obejmuje około 50 przypadków pobrania narządów, w których istnieje podejrzenie, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa.
Agenci CBA i śledczy ustalili, że ze szpitali w województwie mazowieckim do szpitala MSWiA przywożeni byli pacjenci u których stwierdzono śmierć kliniczną. Pacjenci ci zostawali dawcami organów.
Śledczy poinformowali, że lekarze wysyłający zmarłych pacjentów do szpitala MSWiA wyjeżdżali później na rożnego rodzaju szkolenia i seminaria.
ja, Radio Zet
Agenci CBA i śledczy ustalili, że ze szpitali w województwie mazowieckim do szpitala MSWiA przywożeni byli pacjenci u których stwierdzono śmierć kliniczną. Pacjenci ci zostawali dawcami organów.
Śledczy poinformowali, że lekarze wysyłający zmarłych pacjentów do szpitala MSWiA wyjeżdżali później na rożnego rodzaju szkolenia i seminaria.
ja, Radio Zet