- Posłowie z Solidarnej Polski i z Prawa i Sprawiedliwości ignorują mnie na korytarzach sejmowych nie mówią mi "dzień dobry" - powiedziała na antenie Radia Zet marszałek Sejmu Ewa Kopacz.
- To zaskakujące, że można mijać się z kimś na korytarzu, jechać z kimś windą, patrzeć na niego jak na szybę i nie powiedzieć "Dzień dobry" - mówiła Kopacz.
Polityk PO stwierdziła, że nie spotkała się dotąd z taką niechęcią ze strony posłów opozycji. - Pamiętam, że nawet ostre spory na sali sejmowej to było jedno, a potem był czas poza salą sejmową, kiedy potrafiliśmy ze sobą rozmawiać i uśmiechać się do siebie - zaznaczyła.
ja, Radio Zet
Polityk PO stwierdziła, że nie spotkała się dotąd z taką niechęcią ze strony posłów opozycji. - Pamiętam, że nawet ostre spory na sali sejmowej to było jedno, a potem był czas poza salą sejmową, kiedy potrafiliśmy ze sobą rozmawiać i uśmiechać się do siebie - zaznaczyła.
ja, Radio Zet