Paszke znów nie opłynie świata

Paszke znów nie opłynie świata

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kapitan Roman Paszke znów nie opłynie świata na katamaranie (fot. Newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Roman Paszke, który po raz drugi podjął próbę opłynięcia świata na pokładzie jachtu Gemini-3 poinformował, że przerywa swój rejs. Powodem są warunki pogodowe panujące w okolicach Przylądka Horn.
"Długie oczekiwanie na możliwość przejścia wokół Przylądka Horn i dalej Cieśniną Drake na Pacyfik okazało się ponad moje siły. Ciągłe zmiany  pogody i ciężkie warunki w tym rejonie okazały się nie do pokonania. Warunki jakie spodziewane są dzisiejszej nocy i następnej doby to kolejna przeszkoda i zagrożenie dla jachtu i dla mnie. Wobec kolejnych niekorzystnych prognoz pogody w tym rejonie, podjąłem decyzję o zakończeniu próby samotnego opłynięcia świata katamaranem pod wiatr" - napisał na swojej stronie internetowej Paszke.

Polak próbę opłynięcia świata w czasie krótszym niż 122 dni, 14 godzin, 3 min i 49 sekund (dotychczasowy rekord Francuza Jean-Luca Van Den Heede) podjął po raz drugi. Poprzednio jego jacht uległ awarii na wysokości Przylądka Dobrej Nadziei.

arb