Godson i Biedroń: lubimy się mimo różnic

Godson i Biedroń: lubimy się mimo różnic

Dodano:   /  Zmieniono: 
John Godson i robert Biedroń (fot.newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Podczas wspólnej konferencji posłowie Ruchu Palikota i Platformy Obywatelskiej, Robert Biedroń i John Godson zaapelowali o mniej agresji w debacie publicznej, szacunek do przeciwnika i tolerancję.
Konferencja jest odpowiedzą na ataki, jakie w internecie kierowane są pod adresem posła Godsona po jego słowach o homoseksualistach ["wypaczeniem od normy jest, kiedy nagle mężczyzna do mężczyzny pała namiętnością, to nie jest naturalne" - red.].

Poseł Ruchu Palikota zaznaczył, że wspólne wystąpienia posłów PO i ruchu Palikota to rzadkość, jednak oni zdecydowali się na taki ruch. - Chcielibyśmy go wykonać szczególnie po tym, jakie są reakcje w internecie, publicznie na wypowiedzi mojego kolegi (ws. homoseksualizmu - red.), z którym pracuję. Ja też się nie zgadzam z jego słowami, ale nie ma innej drogi, jak demokratyczna, pełna szacunku debata. Ja i John mamy wrażenie, że jakaś granica w tej debacie została przekroczona i chcielibyśmy zaapelować do moich zwolenników, do ludzi, którzy wspierają mnie i wspierają Johna, żebyśmy wyrażając swoje opinie zastanowili się, czy kogoś nimi nie krzywdzimy. To dla mnie trudne i coś, czego nigdy nie będę akceptował: rasizmu, homofobii, nietolerancji - powiedział Biedroń.

Godson natomiast zaznaczył, że żaden z nich nie zmienił poglądów, ale konieczne jest zmniejszenie poziomu agresji w debacie. - Chcielibyśmy wspólnie zaapelować do naszych znajomych, do naszych zwolenników, aby używać języka, który nie jest językiem agresji, tylko poszanowaniem innych - Często rozmawiamy, ja go lubię, ale to nie oznacza, że zmieniłem zdanie ws. homoseksualizmu - powiedział Godson, wskazując na Biedronia.  .

Jak dodał Biedroń ich wystąpienie ma wpłynąć na wyeliminowanie z debaty "złych słów". - Nie tylko ta debata, ale każda w przyszłości pozbawiona będzie tych wszystkich złych słów, które padają w debatach, które ranią, które dzielą, które nie plączą. Powinniśmy zrobić wszystko, zwłaszcza my, parlamentarzyści by nie promować takiego języka, żeby szukać porozumienia i koncyliacji - wyjaśnił Biedroń. Godson podkreślił, że parlamentarzyści muszą poszukiwać "poszanowania". - Możemy się różnić, powinniśmy się różnić, ale to co czyni nas ludźmi to jest to że okazujemy szacunek drugiemu człowiekowi. O to apelujemy - powiedział polityk PO.

tvn24.pl, ml
.