Seremet: nie ma niczego, co potwierdzałoby zamach w Smoleńsku

Seremet: nie ma niczego, co potwierdzałoby zamach w Smoleńsku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wrak Tu-154M po katastrofie (fot. Stauffenberg/CC)
Nie ma niczego. Powtarzam to z całą mocą - mówi w RMF FM Andrzej Seremet odpowiadając na pytanie czy są jakieś przesłanki świadczące o zamachu w Smoleńsku.
Jego zdaniem "sam fakt oczywiście wywinięcia blachy, czy owych nitów, z których jeden rzeczywiście znaleziono w ciele jednej z ofiar katastrofy - bo to jest podnoszone jako m.in. dowód na istnienie hipotezy zamachu - nie przesądza o tej hipotezie".

- To są możliwości... Źródła pochodzenia takich właśnie efektów nie wskazują jednoznacznie, że to było właśnie źródło zamachu, źródło wybuchu, natomiast szereg innych, do tej pory przeprowadzonych dowodów, zdaje się wykluczać wybuch - przyznaje.

- A czekamy oczywiście na zbadanie próbek owych materiałów pobranych w Moskwie, o co tyle było zamieszania - kończy Seremet.

mp, RMF FM