- Czuję się niezależna, autonomiczna. Znalazłam się w bardzo trudnej sytuacji, ale wydaje mi się, że wyszłam z niej obronną ręką. To, co mówił przewodniczący Palikot o gwałcie, jest nie do zaakceptowania. Pokazuje, jaki faktycznie ma on stosunek do kobiet - pogardę i lekceważenie - powiedziała na antenie TOK FM wicemarszałek Sejmu, Wanda Nowicka.
Polityk wyjaśniła, że premie przyznane przez prezydium Sejmu nie były początkiem napięć na linii wicemarszałek - Ruch Palikota. W jej przekonaniu atmosfera wokół niej zaczęła się zmieniać, gdy razem z Anną Grodzką i Robertem Biedroniem, jako jedyni z klubu Ruchu Palikota, zagłosowali przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego - oceniła.
Nowicka zapewniła także, że nie czeka na zaproszenia od partii politycznych, ponieważ myśli o nowym projekcie politycznym. - Nowy projekt polityczny to sprawa trzeciorzędna w tym momencie. Kiedy Ruch Palikota przestaje być realną ofertą, to być może będzie potrzeba jakiejś nowej inicjatywy. Warto spróbować, ale nie wiem, co z tego wyjdzie - wyjaśniła posłanka.
TOK FM, ml
Nowicka zapewniła także, że nie czeka na zaproszenia od partii politycznych, ponieważ myśli o nowym projekcie politycznym. - Nowy projekt polityczny to sprawa trzeciorzędna w tym momencie. Kiedy Ruch Palikota przestaje być realną ofertą, to być może będzie potrzeba jakiejś nowej inicjatywy. Warto spróbować, ale nie wiem, co z tego wyjdzie - wyjaśniła posłanka.
TOK FM, ml