Polscy eksperci zamierzają sprawdzić, czy w smoleńskiej brzozie tkwią fragmenty wraku tupolewa. Do tej pory nie udało się ustalić, czy w drzewie mogą tkwić kawałki samolotu.
Biegli i przedstawiciel warszawskiej Okręgowej Prokuratury Wojskowej sprawdzają to od poniedziałku w Moskwie. Najpierw zbadany zostanie półtorametrowy fragment brzozy, który znajduje się w Komitecie Śledczym w Moskwie. Następnie naukowcy udadzą się do Smoleńska, gdzie pobiorą materiał porównawczy z wraku samolotu.
Badania w Rosji mają potrwać do 8 marca.
Eb, Polskie Radio
Badania w Rosji mają potrwać do 8 marca.
Eb, Polskie Radio