"Sikorski mówił o dorzynaniu watahy a teraz broni abp. Głodzia"

"Sikorski mówił o dorzynaniu watahy a teraz broni abp. Głodzia"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Abp. Sławoj Leszek Głódź (fot. Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
- Jaki jest styl wojskowy? Pijaństwo? Niszczenie podwładnych? Tak było w czasach komunistycznych - powiedział ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, reagując na wypowiedź ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o zarzutach wobec abp. Sławoja Leszka Głodzia, o których napisał "Wprost".
W Gdańsku powstaje czarna lista przewinień abp. Sławoja Leszka Głodzia. Ma być wysłana do Watykanu -  pisał "Wprost" w artykule "Cesarz Trójmiasta" . "U nas panuje ustrój feudalny. Jest pan i są podwładni. I wszystko byłoby dobrze, bo przecież ślubujemy arcybiskupowi posłuszeństwo. Ale jeśli ten arcybiskup nie zachowuje się jak duchowny katolicki, tylko jak okrutny władca, to musimy o tym zacząć mówić" - mówił Magdalenie Rigamonti ksiądz I, opowiadając o zachowaniu abp. Leszka Sławoja Głodzia . W tekście "Cesarz Trójmiasta" wszyscy rozmówcy "Wprost" - urzędnicy, księża, nawet członkowie ich rodzin i przyjaciele - nie chcieli wypowiadać się pod nazwiskami z obawy, że zostaną rozpoznani.

Sikorski: styl wojskowy

Szef MSZ Radosław Sikorski pytany o artykuł "Wprost" stwierdził, że "styl abp. Głódzia jest trochę wojskowy". - Powinniśmy uszanować - dodał. - Mnie był osobiście bardzo pomocy wtedy, kiedy byłem ministrem obrony narodowej, a ksiądz arcybiskup był biskupem polowym - wspominał szef polskiej dyplomacji w TVN24.

"Sikorski broni nieszczerze"

Wypowiedź Sikorskiego skrytykował ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. - Wypowiedzi Sikorskiego dla mnie są szokujące - powiedział duchowny w TVN24.

- Szkoda, że politycy się wtrącają w tę sprawę. Byłem zaskoczony wypowiedzią obozu przeciwnego, czyli pana Radka Sikorskiego, który swego czasu mówił o "dorzynaniu watahy", czyli o PiS, a teraz broni - bardzo moim zdaniem nieszczerze - biskupa, który jest zawsze kojarzony i z PiS-em, i z Radiem Maryja - mówił ks. Isakowicz-Zaleski.

"Chyba coś się powinno zmienić"

Wypowiedź o "wojskowym stylu" ks. Isakowicz-Zaleski nazwał "fatalną". - Jaki jest styl wojskowy? Pijaństwo? Niszczenie podwładnych? Tak było w czasach komunistycznych - mówił. Jak dodał, w przeciwieństwie do obecnego szefa MSZ był w wojsku i wie, jak było. Ksiądz podkreślił, że wydawało mu się, że w wojsku od 1990 r. wiele się zmieniło, tym bardziej, że - jak wskazał - ministrem obrony narodowej był m.in. Radosław Sikorski oraz obecny prezydent Bronisław Komorowski. - Więc chyba coś się powinno zmienić - powiedział ksiądz.

zew, Wprost, TVN24