"Macierewicz sączył jad, rząd milczał"

"Macierewicz sączył jad, rząd milczał"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Antoni Macierewicz (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Prof. Aleksander Smolar obarcza rząd współodpowiedzialnością za to, że ok. 30 proc. Polaków uważa, że w Smoleńsku doszło do zamachu na Tu-154M z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie. - Przez bardzo długi czas właściwie milczano i pozwalano na to, żeby pan (Antoni) Macierewicz i jego ludzie sączyli ten jad w duszę społeczną - ocenia na antenie Radia Zet prezes Fundacji Batorego odnosząc się do prac parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej kierowanego przez posła PiS.
Prof. Smolar stwierdza jednoznacznie, że teorie spiskowe dotyczące katastrofy Tu-154M są "groteskowe". - Równocześnie trzeba, widzieć, że podstawowe problemy w Polsce, które rzeczywiście dzielą i będą decydować o wyborach ludzi w czasie wyborów to są problemy przede wszystkim gospodarcze i społeczne - dodaje. To właśnie fakt, że wielu Polaków "doznało straszliwego bólu w czasach transformacji", a także doświadczyło "niepewności i zagubienia" ma sprzyjać przyjmowaniu przez nich teorii spiskowych za prawdę.

Antoni Macierewicz powołując się na swoich ekspertów przekonuje, że Tu-154M rozbił się najprawdopodobniej w wyniku dwóch wybuchów na pokładzie samolotu. Z kolei rządowa komisja Jerzego Millera ustaliła, iż bezpośrednią przyczyną katastrofy było uderzenie skrzydła samolotu w brzozę, co w efekcie doprowadziło do utraty skrzydła przez samolot.

arb, Radio Zet