Brudziński: gdyby nie subwencja budżetowa nie pokonalibyśmy PO

Brudziński: gdyby nie subwencja budżetowa nie pokonalibyśmy PO

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joachim Brudziński (fot.Wprost) 
Joachim Brudziński z PiS powiedział w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Kontrwywiadzie RMF FM”, że jego ugrupowanie nie zgodzi się na likwidację subwencji budżetowej dla partii politycznych.
Dyskusja na ten temat rozgorzała po publikacjach dotyczących wydatków partii politycznych, w których znalazły się takie pozycje jak ubrania dla polityków, ochrona, zakupy w sklepie z cygarami i winami, czy wynajmowanie boisk.

-Likwidacja finansowania partii z budżetu oznaczałaby, że my w konfrontacji z tymi, którzy takie pieniądze na pewno będą potrafili mieć, bo jestem w stanie sobie wyobrazić, że z różnego rodzaju rajów podatkowych wpłyną miliony złotych na kampanię wyborczą tych, którzy zrobią wszystko, żeby PiS nie doszedł do władzy – powiedział Brudziński.

-W dużej mierze PiS dzięki niewyobrażalnemu skąpstwu, za co jestem niezmiernie wdzięczny mojemu skarbnikowi, właśnie tak funkcjonuje, dlatego że my ściubimy pieniądze. Ściubimy pieniądze na kampanię wyborczą, żeby podjąć później rywalizację. W dużej mierze tak to właśnie wygląda i funkcjonuje. W 2005 roku nie podjęlibyśmy skutecznej rywalizacji z Platformą Obywatelską, nie wygralibyśmy ani w wyborach prezydenckich ani parlamentarnych bez subwencji. I dlatego dzisiaj ci wszyscy, którzy tak ochoczo mówią: "zlikwidować finansowanie partii politycznych" robią to dlatego, że są pełni przerażenia, że w najbliższych wyborach Prawo i Sprawiedliwość z nimi skutecznie podejmie rywalizację wyborczą. Pan macha ręką, ale proszę mi powiedzieć, czy jest panie w stanie, tak uczciwie, jako dziennikarz zajmujący się polityką wyobrazić sobie sytuację, że bez pieniędzy z budżetu państwa, potrafilibyśmy nawiązać taką rywalizację wyborczą z Platformą Obywatelską? – mówił polityk PiS.

RMF FM, ml