Tusk w Elblągu: mam wyrzuty sumienia

Tusk w Elblągu: mam wyrzuty sumienia

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. wprost 
Nie potrafiłem przypilnować ekipy rządzącej – przyznał Donald Tusk w Elblągu. Dodał, że ma z tego powodu wyrzuty sumienia.
W Elblągu Donald Tusk wspierał Elżbietę Gellert, kandydatkę PO na prezydenta miasta. - Mam nadzieję, że swoją obecnością nie zaszkodzę tak świetnej kandydatce – zaznaczył.

Premier wyjaśnił, że przyjechał sprawdzić, co takiego wydarzyło się w Elblągu, gdzie mieszkańcy w referendum zdecydowali o dowołaniu poprzedniego prezydenta. - Jestem tu też po to, żeby usłyszeć, co takiego stało się z ludźmi, którzy rządzili Elblągiem. I jakiego typu błędów powinien unikać w przyszłości każdy samorządowiec – mówił. 

Eb, tvn24.pl