Palikot: Kaczyński prawie zamordował Komorowskiego!

Palikot: Kaczyński prawie zamordował Komorowskiego!

Dodano:   /  Zmieniono: 
FOT MACIEJ GOCLON / FOTONEWS / NEWSPIX.PLŹródło:Newspix.pl
Janusz Palikot kpi na swoim blogu z absurdalnych - jego zdaniem - wiadomości, które podają media. "Gdyby w piątek 12 lipca Sejm przyjął uchwałę wołyńską w wersji hard Kaczyńskiego, czyli o ludobójstwie, to nie można wykluczyć, że w niedzielę w Łucku doszłoby do śmierci Bronisława Komorowskiego" - pisze.
"Zamachowiec od jajka mógłby mieć np. granat i w ten sposób kolejny prezydent kraju zginąłby na obczyźnie. Na szczęście tak się nie stało i Komorowski nie ucierpiał specjalnie w katastrofie jajecznej. Ale mógł. Mogło się stać. Bo gdyby tylko…" - pisze polityk na blogu w tekście zatytułowanym "Kaczyński prawie zamordował Komorowskiego!".

"Absurd? Kretyństwo? Idiotyczne ciągi skojarzeniowe? Logika absurdu? Mogłoby się wydawać, że taki sposób kojarzenia faktów i niefaktów, budowania z nich informacji jest niedorzeczny. Ale nie, to powszechna w kraju kultura myślenia i opisywania wydarzeń" - ocenia Palikot.  Jego zdaniem, media "zeszły na psy w etyce informacji". "To co oglądamy, czytamy, wygląda jak świat mocno alternatywny do rzeczywistości. Medialny Matrix ma swoje własne prawdy, swoich prawdolubnych wieszczy,  wróżbitów, którzy posługując się z fusami i szklaną kulą, gotowi są na zawołanie orzec czyjś upadek, wzlot, odejścia, rozejścia, zmienić przeszłość i określić przyszłość". Ocenił, że "codziennie odbywa się ogólnopolski medialny ubój rytualny na rozumie".

blog Janusza Palikota