Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni, odpowiadając na zarzuty przedstawicieli społeczności żydowskich, którzy w Brukseli określili wprowadzenie zakazu uboju rytualnego w Polsce jako "wstrząs i szok", podkreślił, że Polska "szuka rozwiązań, które będzie umożliwiało dokonywanie uboju rytualnego dla potrzeb religijnych". - Nie róbmy z tego powodu nagonki na Polskę - zaapelował Boni cytowany przez TVN24.
Rabini i przedstawiciele społeczności żydowskiej w Europie obradujący w Brukseli zapowiedzieli, że skierują list do szefów KE i Parlamentu Europejskiego w sprawie wprowadzenia unijnych regulacji dotyczących kwestii uboju rytualnego. Tymczasem minister Boni przekonuje, że Polska nie ma zamiaru odbierać żadnych praw mniejszościom religijnym. - Nie ma, nie było i nie będzie intencji, żeby ograniczać prawa mniejszości religijnych do ich rytuałów religijnych - przekonywał. - Wyjaśnialiśmy poprzez ambasadora przy Komisji Europejskiej nasze stanowisko - dodał.
Boni podkreślił jednocześnie, że Polska "szuka rozwiązań umożliwiających" gminom żydowskim i wspólnotom muzułmańskim dokonywanie uboju rytualnego. - W związku z tym nie uważam, żeby jakiekolwiek oskarżanie Polski miało w tej chwili sens - podsumował.
Sejm odrzucił możliwość uboju rytualnego
Sejm odrzucił rządowy projekt ustawy umożliwiający przeprowadzanie w Polsce uboju rytualnego. Za odrzuceniem ustawy zagłosowało 222 posłów, przeciw - 178. 9 posłów wstrzymało się od głosu.
Przeciwko ustawie zagłosowało 38 posłów PO, 128 posłów PiS, 33 posłów Ruchu Palikota, 18 posłów SLD i 2 posłów Solidarnej Polski, a także trzech posłów niezrzeszonych. Za ustawą głosowało 124 posłów PO, 2 posłów PiS, 28 posłów PSL, 4 posłów SLD, 13 posłów Solidarnej Polski, 3 posłów niezrzeszonych i 4 posłów z koła Inicjatywa dla Dialogu. Spośród posłów PO rządowy projekt odrzucili m.in. Ewa Kopacz, Andrzej Halicki i Agnieszka Pomaska.
Ubój nielegalny od 1 stycznia
Ubój rytualny, polegający na uśmiercaniu zwierząt przez pozwolenie im, by wykrwawiły się na śmierć, jest w Polsce zakazany od 1 stycznia 2013 roku, gdy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego przestały obowiązywać przepisy pozwalające na taką praktykę.
arb, TVN24
Boni podkreślił jednocześnie, że Polska "szuka rozwiązań umożliwiających" gminom żydowskim i wspólnotom muzułmańskim dokonywanie uboju rytualnego. - W związku z tym nie uważam, żeby jakiekolwiek oskarżanie Polski miało w tej chwili sens - podsumował.
Sejm odrzucił możliwość uboju rytualnego
Sejm odrzucił rządowy projekt ustawy umożliwiający przeprowadzanie w Polsce uboju rytualnego. Za odrzuceniem ustawy zagłosowało 222 posłów, przeciw - 178. 9 posłów wstrzymało się od głosu.
Przeciwko ustawie zagłosowało 38 posłów PO, 128 posłów PiS, 33 posłów Ruchu Palikota, 18 posłów SLD i 2 posłów Solidarnej Polski, a także trzech posłów niezrzeszonych. Za ustawą głosowało 124 posłów PO, 2 posłów PiS, 28 posłów PSL, 4 posłów SLD, 13 posłów Solidarnej Polski, 3 posłów niezrzeszonych i 4 posłów z koła Inicjatywa dla Dialogu. Spośród posłów PO rządowy projekt odrzucili m.in. Ewa Kopacz, Andrzej Halicki i Agnieszka Pomaska.
Ubój nielegalny od 1 stycznia
Ubój rytualny, polegający na uśmiercaniu zwierząt przez pozwolenie im, by wykrwawiły się na śmierć, jest w Polsce zakazany od 1 stycznia 2013 roku, gdy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego przestały obowiązywać przepisy pozwalające na taką praktykę.
arb, TVN24
Ankieta:
Czy ubój rytualny powinien być w Polsce dozwolony