Nałęcz: po tej decyzji PO mogłaby sobie darować wybory

Nałęcz: po tej decyzji PO mogłaby sobie darować wybory

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Nałęcz, fot. KRZYSZTOF BURSKI / Newspix.pl Źródło:Newspix.pl
Zdaniem prezydenckiego ministra prof. Tomasza Nałęcz złym pomysłem jest powołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz na stanowisko komisarza Warszawy w razie odwołania polityk PO z funkcji prezydenta Warszawy drogą referendum. - Nikt na taką partię nie zagłosuje - ocenił Nałęcz na antenie Radia ZET.
- Gdyby takie rozwiązanie miało miejsce, to Platforma Obywatelska może nie brać udziału w wyborach samorządowych w 2014 roku. Nikt nie zagłosuje na taką partię - powiedział Nałęcz w "7 Dniu Tygodnia". Zdaniem gościa Moniki Olejnik, Tusk nie zdecyduje się na takie rozwiązanie. Nałęcz podkreślił też, że nie spodziewa się, aby Warszawiacy odwołali w referendum swoją prezydent.

- Strasznie skopane zostało to referendum - ocenił z kolei polityk PSL Stanisław Żelichowski. - Gdyby odwołano panią prezydent i Radę Warszawy, to byłby inny układ. Natomiast tak, nawet gdyby komisarzem został Jarosław Kaczyński, to przyjdzie do starej rady i starego układu - mówił na antenie Radia ZET Żelichowski.

Jak podali reporterzy TVN24, Tusk przedstawił propozycję powołania Hanny Gronkiewicz-Waltz na stanowisko komisarza Warszawy podczas posiedzenia zarządu PO. W przypadku odwołania prezydenta miasta, jeżeli do wyborów samorządowych pozostaje mniej niż rok, premier może wskazać komisarza, który do czasu przeprowadzenia wyborów zarządza miastem.

sjk, Radio ZET, TVN24