Policja: ksiądz Gil przywoził dzieci do Polski

Policja: ksiądz Gil przywoził dzieci do Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ksiądz Wojciech Gil jest zamieszany w skandal pedofilski na Dominikanie (fot.sxc.hu)
Policja zdradza kulisy wizyty ks. Wojciecha Gila w sierpniu 2010 r. w Polkowicach.
Zamieszany w skandal pedofilski na Dominikanie polski duchowny odwiedził w towarzystwie czterech chłopców... komendę policji w Polkowicach. Wizyta miała miejsce w sierpniu 2010 roku - podaje TVN24. Jak informuje policja, chłopcy przyjechali do Polski z grupą 16 innych osób. Opiekunem nieletnich był ks. Wojciech Gil.

"Byli to czterej sympatyczni chłopcy, mieszkańcy Juncalito z Dominikany. Podczas wizyty w polkowickiej komendzie dzieci poznawały specyfikę pracy policji oraz sprzęt policyjny, który jest wykorzystywany w trakcie pełnienia służby. Miały okazję zwiedzić jednostkę, w tym także pomieszczenie, w których zamykani są przestępcy. Chłopcy mogli usiąść na policyjnych motocyklach i w radiowozach" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez policję.

Chłopcy podarowali policjantom kawę z Juncalito. Policjanci zrobili sobie z nimi pamiątkowe zdjęcia. "Przyjechał pan, chyba przyjaciel księdza, który udzielał się na misjach na Dominikanie. Wpadli na pomysł, żeby zorganizować taką wycieczkę. Przyszli, pokazaliśmy im sprzęt, pomieszczenia, to co można było i poszli. Cała wizyta trwała maksymalnie godzinę" - opisuje zdarzenie młodszy aspirant Miłosz Ilkowski z polkowickiej policji. Dodaje, że policjanci nie zauważyli niczego dziwnego w zachowaniu chłopców z Dominikany.

sjk, TVN24, policja.pl