- Wyjaśnialiśmy to wewnętrznymi kanałami, zarzuty się nie potwierdzały - mówił w rozmowie z TVN24 ks. Wojciech Lipka, kanclerz kurii warszawsko-praskiej komentując sprawę ks. Grzegorza K. proboszcza z Tarchomina, który mimo wyroku za molestowanie do pełnił funkcję.
TVN24 donosił, że mimo wyroku skazują księdza z Warszawy w sprawie o molestowanie seksualne, duchowny wciąż pełnił funkcję proboszcza parafii na Tarchominie. Ksiądz sprawował też opiekę nad 32 ministrantami. Ksiądz nie przyznaje się do winy. Złożył odwołanie od wyroku.
W ocenie prokuratury, która oparła się na zeznaniach byłego ministranta do molestowania miało dochodzić w 2001 r. w otwockiej parafii.
Ks. Wojciech Lipka, kanclerza kurii warszawsko-praskiej, podkreślił, że z ustaleń kurii wynika, że zarzuty wobec księdza nie potwierdziły się. - Do sądu należy ostateczne rozstrzygnięcie o jego winie - dodał.
ja, tvn24.pl, TVN24
W ocenie prokuratury, która oparła się na zeznaniach byłego ministranta do molestowania miało dochodzić w 2001 r. w otwockiej parafii.
Ks. Wojciech Lipka, kanclerza kurii warszawsko-praskiej, podkreślił, że z ustaleń kurii wynika, że zarzuty wobec księdza nie potwierdziły się. - Do sądu należy ostateczne rozstrzygnięcie o jego winie - dodał.
ja, tvn24.pl, TVN24