Tusk: może należałoby ograniczyć swobody obywatelskie, by...

Tusk: może należałoby ograniczyć swobody obywatelskie, by...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Donald Tusk (fot.Wprost)
- Z całą pewnością należy też przemyśleć, czy miasto nie ma prawa korygować trasy przejścia. Tak długo, jak radykalna prawica wspierana przez niektóre partie będzie manifestowała pod ambasadą rosyjską, tak długo będzie się można spodziewać za każdym razem jakiejś zadymy czy jakiegoś poważniejszego kłopotu - mówił premier Donald Tusk komentują podpalenie ambasady Rosji podczas Marszu Niepodległości 11 listopada.
Tusk zaznaczył, że rozważane są pomysły zakazujące zasłaniania twarzy na manifestacjach. - Potrzebna jest uczciwa do bólu debata i takie zmiany ustawowe, żeby już nie miał problemu z tym Trybunał Konstytucyjny. Uważam, że nie należy uczestników manifestacji traktować przesadnie pobłażliwie. Kwestia kominiarek powinna wrócić na tapetę i trzeba się zastanowić, czy nie należy traktować tego jako wykroczenie - podkreślił premier.

- Skoro jesteśmy świadkami permanentnego nadużywania praw i wolności obywatelskich, a w konsekwencji wiąże się to często z zagrożeniem dla zdrowia i życia obywateli, to moim zdaniem powinniśmy się zastanowić, czy nie należałoby ograniczyć swobody obywatelskie, a zwiększyć bezpieczeństwo obywateli - mówił Tusk.

W czasie tegorocznego Marszu Niepodległości część jego uczestników zaatakowała ambasadę Federacji Rosyjskiej obrzucając ją petardami i racami, podpalono także budkę strażnika znajdującą się przed ogrodzeniem ambasady. Ponadto w Warszawie nieznani sprawcy podpalili tęczę na pl. Zbawiciela, a w starciach z demonstrantami rannych zostało kilkunastu policjantów. Miasto oszacowało straty spowodowane zamieszkami na 120 tys. złotych.

ja, "Gazeta Wyborcza"