Prostytutka szantażowała posła. Nie zapłacił 200 zł…

Prostytutka szantażowała posła. Nie zapłacił 200 zł…

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trójka groziai, że ujawnią filmik „o treści erotycznej” z udziałem polityka. (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Trzy osoby zostały oskarżone o szantażowanie posła. Grozili, że ujawnią filmik „o treści erotycznej” z udziałem polityka.
Chodzi o mniej znanego posła prawicowej partii, podaje TOK FM. Oskarżeni to dwaj mężczyźni i młoda prawniczka.

20 grudnia poseł powiadomił policję o próbie szantażu. Nieznany mężczyzna, miał poinformować polityka, że ma kompromitujące go materiały i zażądać 3 tys. zł.

Jak wynika z aktu oskarżenia, szantażowany poseł miał prywatnie spotkać się z pewną kobietą. Jednak nie uregulował „rachunku” na 200 zł za usługę seksualną. 26-letnia kobieta (z wykształcenia prawniczka) dowiedziała się z telewizji, że jej „dłużnik” to poseł. Pod koniec września 2012 r. opowiedziała o całej sytuacji kolegę - Przemysława S., 27-latka z Radomia, który dorabiał w agencji detektywistycznej.

Ostatecznie w grudniu 2012 r. Przemysław S. skontaktował się z kolejnym z oskarżonych, Szczepanem P., proponując mu, że mogą zarobić 5 tys. zł na dwóch, szantażując "polityka kościelnego", który "robi karierę polityczną". Młoda kobieta SMS-owo umówiła się z posłem w jednym z hoteli w Lublinie. Miała przy sobie dyktafon, komórkę, a na dole w aucie czekali dwaj mężczyźni. Całe spotkanie zostało nagranie, szantażyści zrobili też zdjęcia i nagrali film, jak kobieta z posłem wychodziła z hotelu.

Dwaj mężczyźni przyznali się do winy, choć jeden z nich potem zmienił swoje stanowisko, twierdząc, że się nie przyznaje. Kobieta od początku wszystkiemu zaprzeczała. Za szantażowanie posła oskarżonym może grozić do 3 lat więzienia.

TOK FM, TK