Kidawa-Błońska o Nowaku: Jeśli ktoś łamie prawo to...

Kidawa-Błońska o Nowaku: Jeśli ktoś łamie prawo to...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małgorzata Kidawa-Błońska (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Wierzymy, że ta sprawa przez sąd zostanie wyjaśniona na korzyść Sławka Nowaka - mówiła na antenie TVP Info rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Zarząd PO zdecydował o zawieszeniu posła Sławomira Nowaka w prawach członka partii na trzy miesiące. Decyzja zapadła na wniosek samego Nowaka. Zawieszenie byłego ministra transportu ma związek z zarzutami warszawskiej prokuratura dotyczącymi złożenia nieprawdziwych oświadczeń majątkowych przez Nowaka. On sam twierdzi, że jest niewinny.

Kidawa-Błońska: Czekamy na wyjaśnienie

- Gdy pojawiły się informacje, że takie zarzuty mogą być postawione Sławomir Nowak złożył dymisję z funkcji ministra, poprosił o zawieszenie w prawach członka. Czekamy na wyjaśnienie - powiedziała rzeczniczka rządu.

Kidawa-Błońska dodała, że jest przekonana, iż ta sprawa może zakończyć się w ciągu trzech miesięcy. - Prawo jest takie, że jeśli ktoś łamie prawo to z polityką musi się rozstać. Nie ma równych i równiejszych - zaznaczyła posłanka PO pytana, czy Sławomir Nowak jako bliski współpracownik Tuska jest przez niego traktowany łagodniej.

Drogi zegarek ministra

Tygodnik "Wprost" ujawnił, iż minister Sławomir Nowak posiada drogi zegarek, którego nie wpisał do rejestru korzyści bo - jak sam mówił - "wymienił się na niego z kolegą". Gdy sprawa stała się głośna, minister mówił, iż jedyny wartościowy zegarek, który posiada, otrzymał w prezencie od żony i rodziców.

Po publikacjach "Wprost" Sławomir Nowak uzupełnił swe oświadczenie majątkowe. Śledztwo w sprawie możliwości złożenia fałszywego oświadczenia majątkowego przez ministra transportu Sławomira Nowaka prokuratura wszczęła po zawiadomieniu złożonym przez posła Solidarnej Polski Andrzeja Romanka.

Więcej o sprawie ministra Nowaka czytaj w tygodniku "Wprost" oraz na Wprost.pl: "Nowak - złote dziecko Tuska" , "Minister Nowak ponad prawem"

ja, TVP Info