Bezkarni "kibice"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kolejnych 23 uczestników bójki podczas meczu Arki Gdynia ze Śląskiem Wrocław wypuszczono z aresztu z braku dowodów winy. Zatrzymano jedynie 6 osób.
Kilka dni wcześniej sąd zwolnił 34 innych kibiców.

W trakcie bójki, która miała miejsce pod koniec marca zginął 24-letni mieszkaniec Gdyni Mariusz B., a kilkanaście osób zostało rannych. Sprawca śmierci mieszkańca Gdyni wciąż jest poszukiwany. Ofierze zadano ciosy nożem w plecy, a następnie pobito.

Wrocławski sąd rozpatrzył w piątek 29 zażaleń obrońców kibiców na  zastosowanie tymczasowych aresztów. W stosunku do 6 podejrzanych utrzymano środek zapobiegawczy w postaci aresztu.

Choć od wydarzenia minął już miesiąc, zebrany przez prokuraturę materiał dowodowy okazał się niewystarczający. Sędzia Ryszard Poniatowski ponad godzinę uzasadniał decyzję sądu. "Zebrany przez prokuraturę materiał dowodowy nie pozwala niestety wykluczyć - skoro do zatrzymania grupy pseudokibiców doszło kilkanaście minut po bójce i w pewnej odległości od miejsca zdarzenia - że w tej grupie znalazły się też osoby, które z bójką nie miały nic wspólnego. (...) W areszcie siedzą osoby, co do których brak jest jakichkolwiek dowodów na to, że uczestniczyły w bójce" - powiedział Poniatowski.

Wrocławski sąd w środę wypuścił z aresztu pierwszych 34 kibiców. Skład orzekający uchylenie tymczasowych aresztów motywował również słabym materiałem dowodowym.

Po zamieszkach we Wrocławiu policja zatrzymała 229 kibiców. Sąd Grodzki w trybie pilnym rozpatrzył 218 spraw chuliganów. W 182 przypadkach zasądzono karę grzywny. Wszyscy skazani otrzymali trzyletni zakaz wstępu na stadiony na terenie całej Polski.

Wtedy też wrocławski sąd na wniosek prokuratury aresztował, spośród zatrzymanych, prawie 120 kibiców, głównie z Gdyni, Wałbrzycha, Poznania i Wrocławia. Prokuratura postawiła im m.in. zarzuty udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym, udziału w bójce przy użyciu niebezpiecznego narzędzia i udziału w bójce.

Do bójki doszło 30 marca, niemal kilometr od stadionu, na którym odbywał się mecz Arka Gdynia-Śląsk Wrocław. Gdy policja podjęła interwencję, kibice rzucali w funkcjonariuszy kamieniami, a nawet tasakami.

em, pap