0,5 tony materiałów wybuchowych miało być wykorzystane?

0,5 tony materiałów wybuchowych miało być wykorzystane?

Dodano:   /  Zmieniono: 
0,5 tony materiałów wybuchowych miało trafić do przestępców? (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Policjanci Centralnego Biura Śledczego zabezpieczyli granaty moździerzowe, pociski artyleryjskie, granaty ręczne, bombę lotniczą i proch artyleryjski – w sumie 477,5 kilograma materiałów wybuchowych. Były one ukryte w podwarszawskim lesie i najprawdopodobniej miały posłużyć do celów przestępczych.
Policjanci Wydziału do Zwalczania Aktów Terroru CBŚ KGP operacyjnie ustalili, że w lasach pod Warszawą może być składowana amunicja z czasów drugiej wojny światowej. Po dokładnym sprawdzeniu wszystkich informacji zlokalizowali trzy miejsca, w których miały być składowane materiały wybuchowe. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego wspólnie z policjantami Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP zabezpieczyli wyznaczone miejsca i poprosili o pomoc wojskowych saperów.

W sumie policjanci zabezpieczyli 204 granaty moździerzowe różnych kalibrów, 41 pocisków artyleryjskich, 2 granaty ręczne, bombę lotniczą i 60 kilogramów prochu artyleryjskiego – w sumie 477,5 kilograma materiałów wybuchowych. Z ustaleń funkcjonariuszy Wydziału do Zwalczania Aktów Terroru CBŚ KGP wynika, że odzyskane materiały wybuchowe mogły trafić do grup przestępczych i mogły służyć do popełniania przestępstw.

Zabezpieczona amunicja została zabrana przez wojskowy patrol saperski i wywieziona na poligon, gdzie została w bezpieczny sposób zneutralizowana.

kl, policja.pl