Janowicz wściekły. „Trenujemy po szopach”, „W tym kraju nie ma perspektyw dla nikogo”

Janowicz wściekły. „Trenujemy po szopach”, „W tym kraju nie ma perspektyw dla nikogo”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jerzy Janowicz, LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / newspix.plŹródło:Newspix.pl
– Jesteśmy krajem, który nie ma jakiejkolwiek perspektywy w sporcie, biznesie, życiu prywatnym. Nie ma perspektywy dla nikogo. Trenujemy gdzieś po szopach - nie tylko w tenisie. Zbigniew Bródka musi trenować za granicą. Dlaczego macie takie oczekiwania wobec nas? Może sami wyjdźcie najpierw na kort, przepracujcie całe życie na korcie, a dopiero potem miejcie oczekiwania? – tak zareagował Jerzy Janowicz po porażce z Marinem Cilicem.
Janowicz zirytował się przede wszystkim na dziennikarzy. – To już mnie śmieszy! Każdy ma jakieś oczekiwania. Przeżyjcie to, co przeżywają sportowcy. Nie ma żadnej pomocy - w żadnym sporcie, w żadnym zawodzie! Każdy musi orać, żeby coś osiągnąć. Kim jesteście, że macie oczekiwania? Oczekiwania może mieć mój trener, mama, tata, a nie wy! Siedzicie i krytykujecie nas non stop. Po tym macie oczekiwania? - pytał dziennikarzy. Śmiecia i zero można stworzyć przez jeden mecz w naszym kraju. Tak to wygląda! – dodał.

Tenisista w ciepłych słowach wypowiedział się o kibicach, którzy oglądali jego mecz. Stwierdził, że „publiczność była bardzo fajna, a atmosfera na meczu świetna”. Wyraził przy tym nadzieję, „ że zawsze będziemy mieli taką wierną publiczność”.

kl, RMF FM, Orange sport/x-news