Palikot: Przestępcy w habitach i sutannach są w sądach uprzywilejowani

Palikot: Przestępcy w habitach i sutannach są w sądach uprzywilejowani

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Postanowiłem, zwrócić się do Krajowej Rady Sądowniczej z pytaniem o to, czy osoby duchowne, przestępcy w habitach i sutannach, są w jakikolwiek sposób uprzywilejowani w Polsce - powiedział Janusz Palikot.
Podczas konferencji prasowej w Katowicach szef Twojego Ruchu odniósł się m.in. do sprawy siostry Bernadetty, dyrektorki Ośrodka Sióstr Boromeuszek w Zabrzu. Przed czterema laty zakonnica skazana została na karę więzienia za stosowanie przemocy fizycznej i podżeganie wychowanków do czynności pedofilskich.

- Do tej pory nie odbyła tego wyroku. Pod różnymi pretekstami odwlekane jest odbywanie kary. Powołuję się na to, że jest osobą starą, a ma zaledwie 59 lat. Sądy ulegają tej presji - tłumaczył Palikot.

Cztery lata temu wyszło na jaw, że w sierocińcu prowadzonym przez Siostry Boromeuszki w Zabrzu, wychowankowie byli bici, gwałceni oraz obrażani. Sąd skazał wówczas zakonnice na karę więzienia za stosowanie przemocy fizycznej i podżeganie wychowanków do czynności pedofilskich.

Zakonnice zamykały starszych chłopców z młodszymi. Zlecały im, aby dali im nauczkę. Nie reagowały też na skargi pobitych i gwałconych młodszych dzieci. Byli wychowankowie podczas procesu zgodnie stwierdzili, że „było to piekło”,  a nie sierociniec.

ja, TVN24/x-news