PiS: Zjednoczenie prawicy? Trudne, ale nie niemożliwe

PiS: Zjednoczenie prawicy? Trudne, ale nie niemożliwe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Sasin, fot. mat. prasowe 
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Sasin w rozmowie z TVP Info odniósł się do planowanego konstruktywnego wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska. Stwierdził, że trzeba rozmawiać z wszystkimi i podkreślił, że ten rząd ma tak małą większość w parlamencie, że nawet trzech posłów coś znaczy, a nie słyszał, aby którakolwiek partia wzięła w obronę PO i premiera.
Sasin w porannej rozmowie przyznał, że konsekwencją afery podsłuchowej musi być całkowite wotum nieufności dla rządu, za którym powinny opowiedzieć się partie opozycyjne. PiS jest gotowe do ustalenia z pozostałymi ugrupowaniami nowego kandydata na premiera i nie narzuca swojego. Liczy również na poparcie ze strony PSL oraz „pokłada nadzieję w uczciwych posłach Platformy Obywatelskiej”. Dodał, że będzie „apelować do ich sumień”.

Na pytanie o wspólną listę wyborczą prawicy – PiS-u, Polski Razem i Solidarnej Polski – Jacek Sasin odpowiedział, że „będzie to trudne, ale nie niemożliwe”. Swoje stwierdzenie argumentował tym, że sam prezes Kaczyński mówił o „zjednoczeniu prawicy i tych, którzy chcą w Polsce zasadniczej zmiany”, jednakże Zbigniew Ziobro i jego Solidarna Polska bardzo wiele zrobiła, aby nie zjednoczyć prawicy. Dzięki temu w ocenie Sasina Donald Tusk mógł cieszyć się kolejnym wyborczym zwycięstwem.

TVP Info; jł