Brudziński: PiS jest dzisiaj w roli ofiary. Agresorem jest PO

Brudziński: PiS jest dzisiaj w roli ofiary. Agresorem jest PO

Dodano:   /  Zmieniono: 
Brudziński: PiS jest dzisiaj w roli ofiary. Agresorem jest PO (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Prawo i Sprawiedliwość jest dzisiaj w roli ofiary, a agresorem jest PO. Dzisiaj problemem nie jest to, czy ja byłbym w stanie zagłosować za politykiem PO, tylko problemem dla Polski jest to, jak ta ekipa i ten rząd bawi się Polską. Jak ci ludzie, w sposób skrajnie nieodpowiedzialny, narażają nasze bezpieczeństwo - mówił Joachim Brudziński w RMF FM.
Zdaniem Brudzińskiego, skład personalny obecnego rządu jest nastawiony na "próbę wywołania awantury".

- Naszym zdaniem, to jest strategia tej ekipy i tego rządu, tylko i wyłącznie rozpisana na taki oto scenariusz, że jedyną szansą, by w ten rok - trudny, potrójnych wyborów, przetrwać na próbie skonfliktowania z Prawem i Sprawiedliwością, bez zbytnich kosztów politycznych. My tak odczytujemy te nominację, bo - jeszcze raz chcę to powiedzieć bardzo wyraźnie - nie ma żadnych przesłanek merytorycznych, nie widzimy dzisiaj żadnych przesłanek merytorycznych, a to ostatnie wystąpienie pani Ewy Kopacz jest tego najlepszym dowodem, że jest to rząd na trudne czasy, ale Platformy Obywatelskiej, a nie Polski - mówił polityk.

Według Brudzińskiego PiS byłby w stanie zagłosować na Sikorskiego jako marszałka, gdyby dokonał "aktu swoistego rodzaju oczyszczenia z tego wszystkiego, czego dokonał w stosunkach między Prawem i Sprawiedliwością jako taki neoficki platformers przez te ostatnie 7 lat".

- I jeżeli to, co nasz przedstawiciel pan poseł Krzysztof Szczerski wyłoży, zostałoby przyjęte, to niczego wykluczyć nie można. Natomiast, znając Radosława Sikorskiego, jak gdyby odczytując intencje w ogóle powołania go na marszałka Sejmu, bo w mojej opinii, w mojej ocenie, nadaje się do tego mniej więcej tak samo, jak ja do arii operowych w La Scali, to będziemy wtedy podejmować decyzję - mówił.

rmf24.pl