"System liczył prawidłowo. Problemem było co innego"

"System liczył prawidłowo. Problemem było co innego"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Maciej Cetler, wiceprezes firmy Nabino, która dostarczyła oprogramowanie do obsługi wyborów samorządowych, w rozmowie z TVN 24 odniósł się do zamieszania wokół systemu informatycznego.
Cetler powiedział, ze ostatnie serwery zainstalowano w sobotę - dzień przed wyborami. – Mówię to ze spokojem, dlatego, ze do instalacji serwerów i przenoszenia infrastruktury pomiędzy różnymi ośrodkami byliśmy przygotowani dużo wcześniej. Natomiast ostatnie serwery otrzymaliśmy kilka dni przez głosowaniem. Zabrakło tego czasu na sprawdzenie wydruków dla sejmików.

– W pierwszej turze system liczył prawidłowo, ale nie przedstawiał wyników w formie prostej do przeniesienia na protokoły. Dowiedzieliśmy się o tym w poniedziałek rano – dodał. Zaznaczył przy tym, że w pierwszej turze zawiodły tylko wydruki. – Poprawiliśmy wydruki. Wydaje się, że w drugiej turze wszystko będzie w porządku. Wybory do sejmików wojewódzkich są dużymi wyborami, zwierają dużo kandydatów i list wyborczych. Problem z wydrukami dotyczył sejmików, wszystko inne było w porządku – podsumował wiceprezes Nabino.

TVN 24