Robotnicy żądają przede wszystkim zmiany właściciela akcji zadłużonej na 200 mln zł spółki. Domagają się także wypłaty wszystkich zaległych wynagrodzeń i uregulowania innych zobowiązań finansowych. W czwartek w południe zbierze się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Wagonu, które może podjąć oczekiwane przez załogę decyzje.
"W przeciwnym wypadku, zaostrzymy protest. Po godz. 16-tej załoga zablokuje miejscowy węzeł kolejowy i ulice, w tym przebiegającą przez miasto drogę krajową nr 11 Poznań-Katowice" - zapowiedział Majchrzak. "Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie" - dodał.
W środę obradująca w Warszawie Rada Nadzorcza Fabryki odwołała dotychczasowego prezesa spółki Mariana Preditisa i powołała na to stanowisko 37-letniego Jerzego Kamińskiego. Jest on piątym szefem spółki od grudnia ubiegłego roku.
Rada zawiesiła w wykonywaniu obowiązków dotychczasowych dwóch członków zarządu: Jacka Górkę i Macieja Biowskiego. W poniedziałek ma się odbyć kolejne posiedzenie Rady Nadzorczej, na którym nowy prezes przedstawi kandydatury pozostałych członków zarządu.
Większościowy pakiet akcji Wagonu należy do dwóch spółek zarejestrowanych w Szwajcarii i jednej posiadającej siedzibę w Polsce. Posiadają one 52,85 proc. akcji.
"Głodujący są zdesperowani i zapowiadają swój protest aż do skutku. Wszyscy czują się dobrze, ale są już bardzo osłabieni - poinformował Majchrzak.
sg, pap