Wiceprezes NFZ: nie chcę tego firmować

Wiceprezes NFZ: nie chcę tego firmować

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia Mirosław Manicki podał się do dymisji w proteście przeciw narzuconemu przez ministrów zdrowie i finansów planu finansowego NFZ.
Jak wyjaśniła rzeczniczka NFZ Renata Furman, swoją dymisję Manicki motywuje tym, że - według niego - nie jest możliwe zabezpieczenie świadczeń zdrowotnych w  2004 roku "choćby na poziomie tego roku" za pomocą "nadanego przez ministra zdrowia" planu finansowego. Manickiemu nie podobają się też rezerwy w wysokości 200 mln zł na  zobowiązania wynikające z prawomocnych wyroków sądowych oraz w  wysokości 700 mln zł "na pokrycie kosztów świadczeń zdrowotnych oraz refundacji cen leków".

Fundusz przygotował plan finansowy, jednak minister zdrowia w  porozumieniu z ministrem finansów nie zatwierdził go. W zamian za  to podpisał inny plan finansowy, który - w przeciwieństwie do  planu przyjętego przez Fundusz - zawierał podział środków na  poszczególne oddziały Funduszu. To również jest kwestionowane przez Manickiego.

- Naszym planem dla Narodowego Funduszu Zdrowia nałożyliśmy z ministrem finansów kontrolę nad Funduszem - uważa minister zdrowia Leszek Sikorski. Minister odrzuca zarzuty Mirosława Manickiego, którymi tłumaczy on swą dymisję z funkcji wiceprezesa NFZ.

"Każdy plan finansowy, jeśli są ku temu podstawy, może być skorygowany" - podkreślił minister. Nie zgadza się, że podział pieniędzy na oddziały wojewódzkie jest podziałem mechanicznym. "Jest to podział historyczny, uzupełniony o wyniki agregacji umów. Służy temu, by oddziały miały podstawę do kontraktowania świadczeń" - powiedział.

Podkreślił, że rezerwa 700 mln zł ma zapewnić elastyczność w  razie trudnego teraz do przewidzenia przemieszczania się pacjentów między oddziałami. "To uzgodniony z NFZ bufor na ruch pacjentów" -  dodał. Tym samym minister uważa za nieuprawniony zarzut ograniczenia swobody wyboru placówki przez pacjenta, ponieważ pieniądze z tej rezerwy mają trafić do oddziałów Funduszu, które zanotują więcej pacjentów. Zaznaczył, że z kolei rezerwa w  wysokości 200 mln zł na pokrycie zobowiązań wynikających z  prawomocnych wyroków sądowych (m.in. z ustawy 203), jeśli nie zostanie wykorzystana, ma być przeznaczona na świadczenia medyczne.

em, pap