Emigracja na prowincję

Emigracja na prowincję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Atrakcyjna praca już nie tylko w dużym mieście. Specjaliści dobre oferty znajdują teraz na prowincji. Małe miejscowości są też szansą dla tych, którzy w aglomeracjach nie są w stanie pokonać konkurencji i dostać etatu.

Czasami po trudnym dniu w pracy myśl, że muszę przejechać blisko 70 km, by znaleźć się w domu, bywa przytłaczająca – mówi Natalia Kossut-Kaczmarek, dyrektor ds. zarządzania marką w firmie Ochnik, produkującą odzież i galanterię skórzaną. – Wszystko mija, jak już siądę za kierownicą, bo do domu jadę godzinę, bez korków, drogą przez las. Mam czas, by się wyciszyć – tłumaczy. Natalia do pracy z Warszawy do Garwolina dojeżdża cztery razy w tygodniu. W podróży między miastami jest od trzech lat. Takich jak ona jest coraz więcej.

WSZYSCY WYJECHALI

Więcej możesz przeczytać w 23/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.